Po spektakularnym sukcesie The Last Dance, producenci tylko czekają na kolejną możliwość zarobienia pieniędzy na przybliżeniu kibicom sylwetki innej legendy. Wiemy już, że następny w kolejce jest Kobe Bryant. Nie jest to jedyna ikona LA, która doczeka się produkcji poświęconej swojemu życiu.
Bohaterem kolejnego dokumentu będzie inny legendarny gracz Lakers - Magic Johnson.
Dan Loumena z Los Angeles Times pisze, że serial opowie o znakomitej karierze Johnsona i jego przekształceniu w prężnie działającego przedsiębiorcę. Możemy się domyślać, że producenci nie ominą też dramatycznych wątków, z informacją o zarażeniu wirusem HIV na czele.
Johnson jest równie barwną osobowością co Jordan i jeśli mielibyśmy wytypować największego showmana w historii tej gry, to Magic bez wątpienia znalazłby się na podium.
Produkcją zajmą się XTR, H.wood Media, NSV i Delirio Films. Reżysera jeszcze nie znamy. Wiemy tyle, że dokument trafi na ekrany w 2021 roku.
The Last Dance okazał się najchętniej oglądanym dokumentem w historii ESPN.