Los Angeles Lakers dokładnie przyglądają się sytuacji Chrisa Paula w Phoenix. Już od ponad tygodnia mówi się, że rozgrywający zostanie zwolniony i to właśnie na tej pozycji drużyna z Miasta Aniołów potrzebuje wzmocnień.
Frank Vogel był jednym z tych, którzy publicznie podkreślali, jak świetnym koszykarzem jest CP3. Nowy szkoleniowiec Suns dodał także, że nadal chciałby mieć go w drużynie. Jeśli ekipa z Arizony zrezygnuje z usług rozgrywajacego do 28 czerwca, to będą mu musieli zapłącić jedynie 15,8 miliona dolarów z 30,8 milionowego kontraktu.
38-latek w poprzednim sezonie notował średnio 13,9 punktu oraz 8,9 asysty. W barwach ekipy z Phoenix występuje od trzech sezonów. Podpisanie kontraktu z Paulem wcale nie musi oznaczać rozstania z D’Angelo Russellem. The Athletic informuje, że Lakers chcieliby, aby ta dwójka stworzyła duet na rozegraniu.
Lakers mają obecnie tylko cztery gwarantowane kontrakty na kolejny sezon. Są to umowy LeBrona Jamesa, Anthonego Davisa, Jarred Vanderbilta i Maxa Christie. Końca dobiegły natomiast umowy Austina Reavesa, Rui Hachimury i Dennisa Schrodera. Włodarzom klubu zależy przede wszystkim na podpisaniu pierwszej dwójki.
