Z informacji przekazywanych przez różne źródła wynika, że Kristaps Porzingis przenosi się do Boston Celtics. W zamian ekipa z Bean-Town wysłała Marcusa Smarta do Memphis Grizzlies, natomiast Tyus Jones zasili Washington Wizards, gdzie prawdopodobnie będzie wyjściowym rozgrywającym. Ponadto Mike Muscala oraz Danilo Gallinari zostaną przez Celtics wysłani do DC. Za to C’s otrzymają jeszcze dwa wybory z pierwszej rundy tegorocznego draftu, a Wizards dodatkowo wybór z drugiej rundy draftu 2023. Mówimy zatem o dość poważnej wymianie, nad którą generalni menedżerowie wszystkich drużyn musieli trochę popracować. 

‍

Zobacz także: Sochan popracuje dla NBA TV

‍

Porzingis ma w kontrakcie opcję zawodnika za 36 milionów dolarów i warunkiem transferu do Bostonu było jej wykorzystanie. W ten sposób już w lipcu Łotysz będzie mógł rozmawiać ze swoim nowym zespołem na temat przedłużenia kontraktu. Muscala ma w umowie opcję zespołu, więc wkrótce może trafić na rynek, a Gallinariemu za rok kończy się umowa. Dość istotne jest to, że Celtics opuszcza Smart, czyli jeden z najlepszych obrońców rotacji. Bradowi Stevensowi - sternikowi drużyny, zapewne nie było łatwo podjąć decyzji o rozstaniu z jednym z liderów rotacji. 

‍

Marcus ma jeszcze trzyletni kontrakt i na rynek wolnych agentów trafi dopiero w 2026 roku. Zatem wszystko wskazuje na to, że ma pomóc Grizzlies znów powalczyć z czołówką Zachodniej Konferencji. Natomiast Tyus Jones jest na schodzącej umowie za 14 milionów dolarów. Ma za sobą dobry sezon w barwach Grizzlies - najlepszy w karierze. Notował 10,3 punktu i 5,2 asysty trafiając 43,8% z gry i 37,1% za trzy. Niewykluczone, że gdy dostanie więcej minut, wyrośnie na jednego z kluczowych zawodników rotacji już oficjalnie przebudowujących się Wizards.