Kontuzja kolana Joela Embiida może okazać się poważniejsza, niż początkowo przypuszczano, a najnowsze doniesienia sugerują, że gwiazda Philadelphia 76ers może opuścić początek obozu przygotowawczego. Mimo że klub przekazuje optymistyczne informacje, twierdząc, że Embiid wróci do wysokiej dyspozycji, wśród reszty ligi przeważa opinia, że już nigdy nie zobaczymy go w optymalnej formie. 

‍

Powtarzające się urazy kolana powodowały kolejne absencje Embiida. Mimo to 76ers przedłużyli z nim kontrakt w zeszłym sezonie. Jeden z GM-ów stwierdził wręcz, że klub żałuje podpisania w 2024 roku przedłużenia umowy z wysokim. Embiid jest obecnie w trzecim roku czteroletniego kontraktu wartego 213 milionów dolarów. Po podpisaniu w zeszłym roku trzyletniego przedłużenia, umowa obowiązuje do sezonu 2027/28, a na rozgrywki 2028/29 zawiera opcję zawodnika. W nadchodzącym sezonie jego kontrakt pochłonie 55,2 mln dolarów salary cap, co już wpłynęło na możliwości wzmocnień w offseason.

‍

Powracające problemy zdrowotne Embiida powodowały, że po ligowych korytarzach zaczęły krążyć głosy o możliwym zakończeniu przez Embiida kariery. Choć w Filadelfii mają nadzieję, że Embiid wróci w trakcie sezonu, proces dojścia do pełnej dyspozycji meczowej może znacznie opóźnić jego powrót. W jego sprawie mnożą się znaki zapytania. W poprzednich rozgrywkach zagrał tylko w 19 meczach, notując średnio 23,8 punktu, 8,2 zbiórki i 4,5 asysty przy 44,4% skuteczności z gry.