Monty Williams nie gryzł się w język i zaraz po meczu stwierdził, że to najgorszy brak gwizdka w tym sezonie. Sędziowie pomogli Knicks pokonać Pistons po game-winnerze Josha Harta.
Trener Darko Rajaković zapowiedział, że gdy jego zespół zanotuje serię trzech zwycięstw z rzędu, koszykarze otrzymają prezent w postaci “pizza party”. Poprzedniej nocy ekipa z Toronto pokonała na wyjeździe Indianę Pacers, więc trenerowi nie pozostaje nic innego, jak wywiązać się ze złożonej obietnicy. Benedict Mathurin robił co w jego mocy, aby utrzymać Pacers w walce, ale ostatecznie siła rażenia młodych Raptors była zbyt duża. Tym bardziej, że poza swoim naturalnym rytmem był Tyrese Haliburton notując tylko 9 punktów.
Pacers zaraz na starcie drugiej połowy zbliżyli się na punkt (66:67). Raptors odpowiedzieli na to serią 11:0, ale gospodarze się nie poddawali i w czwartej kwarcie znów wrócili do walki. Po trafieniu Gradeya Dicka Raps rozpoczęli serię, która dała im prowadzenie 112:104. Tego już nie oddali. 21 punktów (8/18 FG), 12 zbiórek i 12 asyst Scottiego Barnesa. 24 oczka (11/16 FG, 2/3 3PT), 5 asyst R.J.a Barretta. 18 oczek na skuteczności 4/4 za trzy Gradeya Dicka. Dla Pacers 34 oczka (11/15 FG, 5/8 3PT), 9 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty Mathurina oraz 27 punktów (11/22 FG, 3/8 3PT), 9 zbiórek i 6 asyst Pascala Siakama.
To było jedno z najbardziej chaotycznych i jedno z najbardziej kontrowersyjnych posiadań w całym sezonie. Zakończyło się jednak lay-upem Josha Harta, który dał New York Knicks prowadzenie, z jakim zespół zakończył spotkanie. Nie zgadzali się z tym jednak zawodnicy oraz trenerzy Detroit Pistons. Ausar Thompson w kluczowym momencie przechwycił piłkę od Donte DiVincenzo, ale po chwili ją stracił, gdy zderzył się z rywalem blisko linii. Po meczu sędziowie przyznali, że powinni odgwizdać faul na DiVincenzo za to, że wpadł w rywala.
Oczywiście do tej analizy doszło już po zakończeniu meczu, więc nie miała ona wpływu na wynik, który został wypaczony przez błąd sędziowski. Trener Williams był wściekły na sędziów, bo wskazywał im na faul zaraz po tym, gdy do niego doszło. W tej sprawie zapewne już nic się nie zmieni. Dla Pistons 32 punkty (10/19 FG, 5/7 3PT), 5 zbiórek i 8 asyst Cade’a Cunninghama oraz 11 oczek, 16 zbiórek i 4 asysty Jalena Durena. Dla NYK 35 punktów (11/26 FG, 3/11 3PT), 12 asyst i 2 przechwyty Jalena Brunsona oraz 23 oczka (8/17 FG, 3/5 3PT), 8 zbiórek i 6 asyst Harta.
To czwarta wygrana z rzędu Miami Heat, a grali bez kilku zawieszonych zawodników, m.in. swojego lidera - Jimmy’ego Butlera. Zespół Erika Spoelstry prezentuje znacznie lepszą koszykówkę po przerwie na Weekend Gwiazd i zgłasza swoją gotowość do walki o jak najwyższe miejsce w tabeli Wschodu przed play-offami. Heat czeka intensywna walka o to, by zapewnić sobie bezpośredni awans i uniknąć konieczności gry w turnieju play-in.
Heat przerwali przy tym serię trzech zwycięstw z rzędu Sacramento Kings. Kluczowa okazał się seria pod koniec trzeciej kwarty. Run 17:2 dał Heat prowadzenie 101:81, z którym rywal sobie nie poradził. 28 punktów (11/18 FG), 10 zbiórek, 7 asyst Bama Adebayo i 26 oczek (12/17 FG), 5 zbiórek i 3 przechwyty Jaime Jaqueza Jr’a. Dla Kings 14 punktów (6/8 FG), 14 zbiórek i 10 asyst Domantasa Sabonisa, 28 oczek (6/7 3PT) Keegana Murraya i 27 punktów (13/24 FG), 8 zbiórek, 6 asyst i 3 przechwyty De’Aarona Foxa.
