Denver Nuggets - Los Angeles Clippers 120:101 (4-3)

‍

Pierwszy z dwóch zaplanowanych w pierwszej rundzie meczów numer siedem. Los Angeles Clippers obronili się przed eliminacją w szóstym meczu serii wykorzystując przewagę parkietu. Jednak na “Game 7” musieli jechać z powrotem do Denver. Obie ekipy grały w pełni sił, więc mieliśmy oglądać bardzo dużo jakościowej koszykówki po obu stronach parkietu. Ekipa z LA prowadziła po pierwszej kwarcie 26:21, głównie dzięki dużej ofensywnej aktywności Kawhiego Leonarda, który atakował obronę strefową rywala. Nuggets doszli do głosu w drugiej odsłonie, którą wygrali 37:21. Nikola Jokić w końcu zaczął trafiać swoje rzuty, a defensywa gospodarzy skutecznie wytrącała z równowagi liderów Clippers. Kawhi z dorobkiem 14 punktów był jedynym graczem LAC, który miał po pierwszej połowie na koncie dwucyfrowy dorobek punktowy. Po dynamicznej akcji zakończonej lay-upem Jamala Murraya, Nuggets prowadzili +12 (57:45). Głównym zadaniem dla sztabu Clippers w przerwie meczu, było znalezienie lepszych rozwiązań przeciwko defensywnej taktyce rywala. Zadanie stało się jednak o wiele trudniejsze, gdy Nuggets otworzyli trzecią kwartę serią 15:0 i powiększyli prowadzenie do 23 punktów. Trener Tyronn Lue nie miał innego wyjścia - musiał zaprosić drużynę na drugą pogawędkę w przeciągu zaledwie paru minut. Plany Nuggets pokrzyżował nieco piąty faul Jokera jeszcze przed końcem trzeciej kwarty. Oznaczał, że na parkiecie musiał się pojawić niewykorzystywany szczególnie w tym sezonie DeAndre Jordan. Mimo to do czwartej kwarty ekipa Davida Adelmana przystępowała z 27-punktowym prowadzeniem. Na 6 minut przed końcem, trenerzy zaczęli opróżniać swoje ławki, bo było jasne, że nic w tym meczu się już nie zmieni. Najlepiej punktującym graczem Nuggets był Aaron Gordon kończąc z 22 punktami (9/16 FG), 4 zbiórkami i 5 asystami. Kolejnych 21 punktów (8/15 FG), 5 zbiórek i 4 asysty Murraya. Joker skończył mecz z 16 punktami, 10 zbiórkami i 8 asystami. Dla Clippers 22 punkty (6/13 FG), 5 zbiórek, 2 bloki Leonarda, który był jedyną wyróżniającą się postacią w składzie LAC.

‍

‍