Trzy mecze odbyły się poprzedniej nocy. Kibice przyglądali się m.in. temu jak poradzi sobie Zion Williamson w kolejnym starciu pre-season. Jego Pels musieli uznać wyższość Atlanty Hawks i są 0-3 w ramach pre-season.
Onyeka Okongwu zanotował 18 punktów (8/10 FG) i 6 zbiórek prowadząc Atlantę Hawks do trzeciego zwycięstwa w pre-season. Okongwu bez wątpienia wyróżnia się w swoim zespole zaangażowaniem i formą. Kolejnych 15 oczek (6/11 FG) i 5 asyst zapewnił Trae Young. Po stronie New Orleans Pelicans 16 oczek (5/11 FG, 6/8 FT), 5 asyst Ziona Williamsona. Jego zespół zanotował trzecią porażkę z rzędu.
Spotkanie odbyło się w College Park Skyhawks, gdzie swoje mecze rozgrywa satelicka drużyna G-Leauge Atlanty Hawks. W trzeciej kwarcie Hawks prowadzili różnicą 29 punktów i w tym momencie swój mecz zakończyli Trae Young i Dejounte Murray. Pels zdołali odrobić bardzo dużą część strat, ale ostatecznie zabrakło im czasu. Hawks w kolejnym meczu zmierzą się z Indianą Pacers, a Pelicans zagrają z Orlando Magic.
Minnesota Timberwolves jest kolejną drużyną z perfekcyjnym bilansem w pre-season. Poprzedniej nocy wygrali z New York Knicks w swoim trzecim spotkaniu przedsezonowym. Co ciekawe - to był pierwszy mecz T-Wolves w Stanach Zjednoczonych, bowiem dwa poprzednie rozegrali w Abu Zabi przeciwko Dallas Mavericks. Na początku czwartej kwarty New York Knicks udało się zejść do -3 po trójce Evana Fourniera. Jednak w kolejnych minutach T-Wolves odbudowali prowadzenie.
Po stronie Wolves bardzo dobre zawody rozegrał Nazr Reid notując na swoje konto 22 punkty (8/12 FG, 5/8 3PT). Kolejnych 17 oczek (6/14 FG, 4/8 3PT), 5 zbiórek i 3 asysty Karla-Anthony’ego Townsa i 17 punktów (6/18 FG), 8 zbiórek Anthony’ego Edwardsa. Dla Knicks 23 oczka (6/15 FG, 9/12 FT) R.J.-a Barretta i 15 oczek (6/10 FG, 3/6 3PT), 4 zbiórki Fourniera, który stara się odzyskać miejsce w rotacji Knicks.
W ostatnim meczu tego dnia Utah Jazz pokonali Portland Trail Blazers za sprawą dobrego występu Lauriego Markkanena. Jeden z liderów Jazz skończył zawody z dorobkiem 26 punktów (9/12 FG, 2/2 3PT) i 9 zbiórek. Ekipa z Salt Lake City w połowie pierwszej kwarty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Toumani Camara w samej końcówce pomógł zejść Blazers do -1, ale Jazz odpowiedzieli punktami Taylora Hendricksa.
Poza Markkanenem w obozie Jazz należy wyróżnić pierwszoroczniaka Keyonte George’a - 17 oczek (4/8 FG, 3/6 3PT), 4 asysty. Kolejnych 16 oczek (3/7 FG, 8/8 FT) i 6 asyst Collina Sextona, który wyszedł z ławki. Dla zespołu z Oregonu 29 punktów (12/15 FG, 5/8 3PT) Anferneego Simonsa i 24 oczka (9/12 FG, 2/3 3PT) Jeramiego Granta. 17 punktów (6/17 FG, 2/7 3PT) i 8 asyst pierwszoroczniaka Scoota Hendersona.
