Tyler Herro przedryblował przez niemal cały parkiet i dał swojej drużynie wygraną równo z syreną. Jak kończyć rok to z koszykarskimi fajerwerkami. Ciekawie układała się także rywalizacja Pacers z Clippers.
PACERS - CLIPPERS 131:130
- Zdecydowanie jedno z najciekawszych starć spośród wszystkich rozgrywanych ostatniej nocy. Indiana Pacers trzymała się na heroizmach Mylesa Turnera i Tyrese’a Haliburtona. Paul George robił, co w jego mocy, by na parkiecie, który dobrze zna stworzyć dla Los Angeles Clippers przewagę. Kawhi Leonard przy stanie 127:130 miał rzut na dogrywkę, ale spudłował. Haliburton stanął na linii rzutów wolnych i dał Pacers 4-punktowe prowadzenie, które gwarantowało gospodarzom, że nic strasznego się w tym meczu już nie zdarzy.
- Paul George trafił jeszcze z dystansu, ale czas meczu dobiegł końca i mógł jedynie zmniejszyć rozmiar porażki Clippers. Lider ekipy z LA zanotował na swoje konto 45 punktów (15/25 FG, 7/13 3PT), 9 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty. Kolejne 24 oczka (8/17 FG, 1/5 3PT), 5 zbiórek, 7 asyst i 2 przechwyty Kawhiego Leonarda. Dla Pacers 24 oczka (8/13 FG, 2/6 3PT), 7 zbiórek, 10 asyst i 4 przechwyty Tyrese’a Haliburtona i kolejne 34 punkty (11/17 FG, 10/10 FT), 3 zbiórki, 3 asysty i 2 przechwyty Mylesa Turnera.
BULLS - CAVALIERS 102:103
- To dla Cleveland Cavaliers bardzo ważne zwycięstwo na zakończenie 2022. Zespół z Ohio przerwał serię trzech porażek. Kevin Love mówił, że to był naprawdę brzydki mecz i czasami musisz taki przepchnąć kolanem. Cavs w drugiej połowie nie musieli wyniku gonić, ale dopiero w końcówce spotkanie się rozstrzygnęło. Na 29 sekund przed końcem DeMar DeRozan wjechał pod kosz i różnica zmalała do jednego punktu. W kolejnej akcji Cavaliers popełnili błąd i Bulls mieli 4,8 sekundy, by przeprowadzić akcję na zwycięstwo.
- Piłka trafiła w ręce DeRozana i defensywa Cavs zmusiła jednego z liderów Bulls do trudnego rzutu przez ręce. Gospodarze mieli sporo szczęścia, bo DeRozan spudłował. Skończył mecz z 21 punktami (7/17 FG, 7/7 FT), 4 zbiórkami, 3 asystami i 3 przechwytami. Kolejnych 19 oczek (7/10 FG, 2/3 3PT), 2 zbiórki, 2 asysty i 5 przechwytów Ayo Dosunmu. Dla Cavs 23 punkty (10/19 FG), 7 zbiórek, 4 asysty Carisa LeVerta oraz 20 oczek (7/15 FG, 5/11 3PT), 9 zbiórek Kevina Love’a.
JAZZ - HEAT 123:126
- Tyler Herro był tej nocy prawdziwym “hero” swojego zespołu. Strzelec trafił trójkę wraz z syreną kończącą spotkanie i dał swojej drużynie ważne zwycięstwo. Na 6 sekund przed końcem spotkania Lauri Markkanen doprowadził do remisu 123:123 po rzucie z linii wolnych. Heat od razu rozpoczęli akcję, która miała im dać zwycięstwo. Piłka trafiła do Herro, który przebiegł z nią aż do linii za trzy punkty i z całkowicie nieprzygotowanej pozycji oddał rzut w kierunku kosza. Piłka wpadła do kosza i nadzieje Jazz na zwycięstwo w dogrywce prysły.
- Dla gości z Miami to trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech meczach. Trafiali na 51% skuteczności i rozdali 32 asysty na 45 trafień. Bam Adebayo zanotował 32 punkty (11/17 FG, 10/13 FT), 8 zbiórek i 5 asyst. Kolejne 29 oczek (10/20 FG, 3/11 3PT), 9 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty Tylera Herro. Z ławki 23 oczka (7/15 FG, 4/9 3PT), 5 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty Victora Oladipo. Dla Jazz 29 punktów (7/15 FG, 3/7 3PT, 12/12 FT), 14 zbiórek Lauriego Markkanena. Kolejne 22 punkty (7/14 FG, 3/9 3PT), 5 zbiórek i 3 asysty Jordana Clarksona.
