San Antonio Spurs musieli przełknąć kolejną gorycz porażki, a Jeremy Sochan robi co może, by ustabilizować formę. James Harden z kolei poprowadził Los Angeles Clippers do pierwszego zwycięstwa od transferu.
To była kolejna turniejowa noc i De’Aaron Fox absolutnie błyszczał. Dla Sacramento Kings to drugie zwycięstwo w meczach zaliczanych także do turnieju, natomiast San Antonio Spurs sa 0-3. Kings wygrali po raz piąty z rzędu i odzyskują balans po tym, jak Fox wrócił do gry. Rozgrywający opuścił dwa tygodnie z powodu skręconej kostki. Na sześć minut przed końcem SAS zredukowali stratę do 111:112. Wtedy Kings odpowiedzieli serią 7:0. Ekipy do końca meczu wymieniały się ciosami, ale gospodarze nie potrafili zamknąć straty.
Spurs po obiecującym początku sezonu, poprzedniej nocy zanotowali siódmą porażkę z rzędu. Jeremy Sochan skończył noc z 8 punktami (3/11 FG), 8 zbiórkami, 6 asystami i przechwytem. Najlepiej punktującym graczem Spurs był Zach Collins - 28 punktów (10/14 FG, 3/5 3PT), 8 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty. Victor Wembanyama z 27 oczkami (12/26 FG, 2/8 3PT), 9 zbiórkami i 2 przechwytami. Dla Kings 43 punkty (14/24 FG, 5/11 3PT, 10/11 FT), 8 zbiórek i 7 asyst De’Aarona Foxa i 27 oczek (9/13 FG, 2/3 3PT), 14 zbiórek i 7 asyst Domantasa Sabonisa.
Kevin Durant uważa, że dopóki zdobywa wraz ze swoimi kolegami punkty, to Phoenix Suns nie potrzebują klasycznego rozgrywającego. W jego rolę wcielił się jednak Devin Booker rozdając poprzedniej nocy 15 asyst. To najlepszy wynik w karierze jednego z liderów Suns. Goście prowadzili 124:115, ale Utah Jazz ambitnie walczyli do końca i wrócili do gry ucinając stratę do punktu w samej końcówce. Wtedy jednak KD trafił swoją szóstą trójkę w meczu na 18 sekund przed końcem. Na to gospodarze nie mieli już odpowiedzi.
Suns po raz pierwszy w tym sezonie wygrali oba mecze w serii back-to-back. Obrona Jazz nie miała odpowiedzi na duet Durant - Booker. Ten pierwszy skończył mecz z dorobkiem 38 punktów (15/22 FG, 6/8 3PT), 9 zbiórek i 9 asyst. Booker do 15 asyst dołożył 24 oczka (7/15 FG, 2/3 3PT). Natomiast dla Jazz 37 punktów (14/26, 5/10 3PT), 5 asyst Jordana Clarksona, który w ostatnim czasie prezentuje ponadprzeciętną formę. Kolejnych 21 oczek (5/12 FG, 10/12 FT) Lauriego Markkanena.
LeBron James wyrównał swój najlepszy wynik w sezonie i przyczynił się do szóstej porażki z rzędu Portland Trail Blazers. Dla Los Angeles Lakers to już trzecia wygrana w ramach rywalizacji turniejowej. W czwartej kwarcie goście prowadzili już różnicą 17 punktów i PTB nie sprawiali im większych problemów. 35 punktów (13/22 FG, 5/9 3PT), 5 zbiórek, 9 asyst LeBrona. 16 oczek (8/19 FG), 14 zbiórek i 5 bloków Anthony’ego Davisa. Dla gospodarzy 24 punkty (8/20 FG), 4 zbiórki i 3 asysty Jeramiego Granta oraz 17 oczek (8/14 FG), 12 zbiórek DeAndre Aytona.
To pierwsza wygrana Los Angeles Clippers odkąd do zespołu dołączył James Harden. Wczora weteran był najlepszym zawodnikiem na parkiecie, więc może to przełamanie, na które LAC czekali. Na sześć sekund przed końcem Harden przełamał remis trafiając za trzy z faulem. Najwyraźniej zawodnik chciał pokazać Houston Rockets co stracili, gdy latem tego roku ostatecznie zrezygnowali z jego usług. W ten sposób dobiegła końca seria sześciu kolejnych zwycięstw zespołu prowadzonego przez trenera Ime Udokę.
Przed meczem Russell Westbrook sam zasugerował, że powinien wchodzić z ławki, by pierwsza piątka mogła złapać rytm. Kibice są pod wrażeniem tego, że Russ był w stanie schować swoje ego do kieszeni. Harden zanotował 24 punkty (8/11 FG, 2/4 3PT), 9 zbiórek i 7 asyst. 26 oczek (8/16 FG, 3/6 3PT), 8 zbiórek, 2 asysty i 5 przechwytów Kawhiego Leonarda. 23 oczka (8/22 FG, 4/10 3PT), 8 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty Paula George’a. Dla Rockets 23 punkty (8/18 FG, 2/5 3PT), 8 zbiórek, 4 asysty Alperena Senguna oraz 20 punktów (5/16 FG, 9/10 FT), 5 asyst Jalena Greena.
