Miami Heat przegrali mecz o siódme miejsce w tabeli Wschodniej Konferencji, ale będą mieli jeszcze jedną szansę. Problem polega na tym, że w starciu z Chicago Bulls zagrają już bez kontuzjowanego Jimmy’ego Butlera.
Różni gracze mogą robić dla Philadelphii 76ers różnicę, ale na koniec i tak wszystko sprowadza się do Joela Embiida. W końcówce spotkania wysoki Sixers znakomicie obsłużył podaniem Kelly’ego Oubre Jr’a i ten trafił trójkę, która dała gospodarzom prowadzenie decydujące o ich grze w play-offach. To oznacza, że ekipa prowadzona przez Nicka Nurse’a awansowała z 7. miejsca i w pierwszej rundzie zmierzy się z New York Knicks. Seria może być znacznie bardziej wyrównania, niż wskazują na to miejsca obu ekipy w tabeli.
Jimmy Butler w czwartej kwarcie zdobył tylko dwa punkty, co wynikało z urazu kolana, jakiego nabawił się w trakcie meczu. Pierwsze doniesienia mówią o uszkodzonym więzadle, co może oznaczać dla zawodnika długą przerwę. Heat mają jeszcze jedną szansę na awans do play-offów. O ósme miejsce powalczą z Chicago Bulls. W trzeciej kwarcie prowadzili różnicą 9 punktów, ale Sixers wrócili do gry i doprowadzili do zaciętej końcówki, w której zdecydował rzut Oubre Jr’a.
Po stronie Miami Heat 25 punktów (9/27 FG, 4/14 3PT) i 9 asyst Tylera Herro oraz 19 oczek (5/18 FG, 2/6 3PT), 5 asyst i 5 przechwytów Jimmy’ego Butlera. Z kolei dla Sixers 23 punkty (6/17 FG, 2/4 3PT, 9/10 FT), 15 zbiórek i 5 asyst Joela Embiida. Z ławki 20 oczek (6/10 3PT), 5 zbiórek zapewnił ekipie Nicolas Batum.
Coby White wiedział, w którym momencie wyciągnąć największe działa. Jeden z młodych liderów Chicago Bulls całkowicie zdominował defensywę Atlanty Hawks prowadząc swój zespół do relatywnie łatwego zwycięstwa. Oznacza to, że Bulls o play-offy powalczą z Miami Heat, którzy do spotkania przystąpią pozbawieni wsparcia swojego lidera - Jimmy’ego Butlera. Dla Hawks sezon dobiegł końca w dość rozczarowującym stylu. Niewykluczone, że Trae Young oraz Dejounte Murray rozegrali ostatni wspólny mecz.
Gospodarze w całym spotkaniu trafiali na prawie 57% skuteczności z gry. Przy stanie 88:85 w trzeciej kwarcie, podopieczni Billy’ego Donovana serią 17:2 zbudowali przewagę, która okazała się decydująca. White zanotował najlepsze w karierze 42 punkty (15/21 FG, 3/7 3PT, 9/10 FT), 9 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty. Kolejne 24 oczka (11/21 FG), 12 zbiórek Nikoli Vucevicia oraz 22 punkty (10/19 FG), 6 zbiórek i 9 asyst DeMara DeRozana. Dla Hawks 30 punktów (11/21 FG, 3/6 3PT), 7 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty Dejounte Murraya oraz 22 oczka, 10 asyst Trae Younga i 22 oczka, 17 zbiórek Clinta Capeli.
