22-latek był wyłączony z gry od 18 listopada z powodu kontuzji stopy. Co prawda rozgrywający nie wrócił jeszcze do pełni zdrowia, ale wszystko wskazuje na to, że wróci już w najbliższy piątek, kiedy to Sixers zmierzą się z New Orleans Pelicans.

Pod nieobecność Maxeya Sixers zanotowali całkiem dobrą serię w postaci 12 zwycięstw w 17 meczach. Miejsce w pierwszej piątce Tyrese’a zajął De’Anthony Melton, który trafił szalony rzut podczas tegorocznego Christmas Day. 

Tyrese Maxey, który ma wrócić do składu w limicie minutowym notował w obecnych rozgrywkach średnio 22,9 punktu, 4,4 asysty oraz 3,5 zbiórki. Zdecydowanie przyda się w rotacji trenera Doca Riversa - szczególnie biorąc pod uwagę ogromne obciążenia, jakie są teraz na Jamesie Hardenie. 

Sixers z bilansem 20-12 są piątą drużyną Wschodu, mając zaledwie dwa zwycięstwa mniej od drugich Milwaukee Bucks oraz cztery mniej od liderujących tabeli Boston Celtics. 

‍