Jeremy Sochan już wielokrotnie pokazywał się z bardzo dobrej strony w obronie. Szczególnie może cieszyć fakt, że bardzo dobrze wypadł też w bezpośrednim starciu z LeBronem Jamesem.
Dokładnie miesiąc po narodzinach Jeremy’ego Sochana, LeBron James został wybrany z pierwszym numerem draftu do NBA. Ostatniej nocy panowie w końcu spotkali się na parkietach najlepszej ligi świata w bezpośrednim starciu. O ile Lakers triumfowali w całym meczu, tak Sochan może zaliczyć rywalizację z jednym z najlepszych koszykarzy w historii do udanych.
W całym meczu LeBron był kryty przez Polaka przez niecałe siedem minut. W tym czasie lider Lakers trafił zaledwie 2 z 7 rzutów z gry. Sochan wypadł więc bardzo dobrze w obronie – notując w całym meczu aż 4 przechwyty. Co ciekawe – w ofensywie Jeremy bardzo skutecznie wymuszał też przewinienia, zaskakując przy tym również Jamesa.
Debiutujący na parkietach NBA Sochan rozegrał już 19 meczów. Średnio spędzał na parkiecie 25,4 minuty, rozpoczynając wszystkie spotkania w pierwszej piątce. Na swoim koncie zapisywał 8,2 punktu, 4,3 zbiórki, 1,9 asysty oraz przechwyt. Trafiał solidne 47,9% z gry i bardzo słabe 16,3% z obwodu.
