Zespół prowadzony przez Michaela Malone’a wygrał jedenaście meczów z rzędu przeciwko Los Angeles Lakers. Denver Nuggets sweepem zakończyli zeszłoroczną serię play-offów przeciwko drużynie LeBrona Jamesa i wiele wskazuje na to, że w tym roku uda im się to powtórzyć. Już o godzinie 2:30 kolejnej nocy dojdzie do czwartego meczu serii pomiędzy ekipami z Denver i Los Angeles. Nikola Jokić znów jest zjawiskowy, prowadząc mistrzów do kolejnych zwycięstw. Podzielił się też ciekawą opinią na temat serii przeciwko drużynie z LA. 

‍

Zobacz także: Suns blisko katastrofy

‍

- Szczerze mówiąc każdy mecz jest trudniejszy - zaczął. - Prowadzili 20 punktami w Denver, w trzecim meczu byli już +12. Nie jest łatwo cały czas grać z tym samym przeciwnikiem. Styl, w jakim musisz grać staje się nudny. My jednak musimy go utrzymać, bo wygraliśmy trzy ostatnie mecze. Musimy wierzyć, że nasza praca przynosi określony skutek i poradzić sobie jakoś z tą nudą, najlepiej wygrywając. Musimy pamiętać, że bardzo łatwo jest to wszystko zepsuć - dodał. 

‍

W trzech meczach serii z Lakers Joker notował na swoje konto średnio 27,7 punktu, 15,7 zbiórki i 8,7 asysty trafiając 63,5% z gry oraz 37,5% za trzy. Lakers mają duże problemy z powtarzalnością w swojej grze. Natomiast Nuggets funkcjonują, jak dobrze naoliwiona maszyna i jeśli nawet coś się w niej na moment zatnie, to po chwili wszystko wraca do normy. Sposób, w jaki radzą sobie z przeciwnościami podczas pierwszej rundy play-offów, jest potwierdzeniem ich mistrzowskiego statusu. 

‍