W zasadzie od początku swojej kariery w NBA Luka Doncić mierzy się z krytyką skierowaną w jego przygotowanie fizyczne. Zawodnik Dallas Mavericks pracuje nad tym, by do sezonu 2023/24 przystąpić w optymalnej formie.
Poprzednie rozgrywki nie potoczyły się tak, jakby sobie tego w Dallas życzyli. Zespół nie zdołał awansować do turnieju play-in, co miałoby być planem minimum po dołączeniu do składu Kyriego Irvinga. Trwają pracę na budową rotacji, która w kolejnym sezonie dołączy do walki z czołówką Zachodniej Konferencji. Doncicowi nadal ma towarzyszyć Irving, który trafi na rynek wolnych agentów, lecz wiele mówi się o jego chęci kontynuowania kariery w Dallas. W międzyczasie nad swoją formą pracuje Luka Doncić.
Zobacz także: Celtics budują sztab szkoleniowy
24-latek przebywa w Słowenii, gdzie przygotowuje się do kolejnej kampanii. W sieci pojawiło się zdjęcie “chudego Doncicia” i bardzo szybko obiegło koszykarski internet. Niektórzy podkreślają, że to jeszcze nie moment, w którym powinniśmy się ekscytować szczupłym ciałem Doncicia, ponieważ Słoweniec ma tendencje do bardzo szybkiego przyswajania zbędnych kilogramów, więc po powrocie do Stanów Zjednoczonych może wyglądać zupełnie inaczej. Zobaczymy zatem, jak Luka poradzi sobie z “efektem jojo”.
Rozgrywki 2023/24 będą jego szóstymi w karierze. W poprzednich notował na swoje konto średnio 32,4 punktu, 8,6 zbiórki i 8 asyst trafiając 49,6% z gry i 34,2% za trzy. Doncić będzie pewnie jednym z kandydatów do nagrody MVP sezonu regularnego, ale znacznie więcej radości z gry w koszykówkę powinny mu przynieść zwycięstwa jego drużyny, a do tego prowadzi żmudny proces.
