Do sporych zmian dochodzi w sztabie Boston Celtics. Klub musiał ściągnąć nowych asystentów po tym, jak spora część z nich zapowiedziała dołączenie do Ime Udoki w Houston Rockets.
Najnowszą postacią w sztabie Joe Mazzuli będzie Charles Lee, który ostatnie lata spędził na współpracy z Mikiem Buzenholzerem w Milwaukee Bucks. W Bostonie będzie pełnił rolę pierwszego asystenta i nikogo raczej nie będzie to dziwić - Lee zdaniem wielu osób był już gotowy na indywidualne prowadzenie drużyny, jednak w Bucks zdecydowano się na osobę z zewnątrz.
Adrian Wojnarowski donosi, że dotychczasowy asystent Milwaukee starał się o pracę w kilku miejscach. Miał nawet odbyć rozmowy z Toronto Raptors, Detroit Piston czy Phoenix Suns. Ostatecznie żaden z tych zespołów nie wybrał go na swojego pierwszego szkoleniowca.
Co prawda sezon 2023/24 jeszcze się nie skończył, ale Celtics zdążyli już podpisać kontrakt z Samem Casellem, który także będzie pełnił funkcję asystenta w sztabie Joe Mazzulli. Bucks z kolei do sztabu Adriana Griffina ściągnęli Joe Prunty'ego i Patricka Mutombo.