Już kolejnej nocy ostatnie mecze turnieju play-in. Zaraz po nich pozostałe w walce drużyny przystąpią do walki w fazie posezonowej. Już teraz wiemy, że występy kilku graczy w meczach turnieju i play-offów stoją pod znakiem zapytania.
- Zion Williamson nie zagra w meczu turnieju play-in pomiędzy New Orleans Pelicans i Sacramento Kings. Lider składu Pels doznał urazu ścięgna podkolanowego w meczu Pels z Los Angeles Lakers. Rzucił 40 punktów, ale opuścił końcówkę schodząc do szatni po doznaniu kontuzji. Zawodnik potrzebuje około dwóch / trzech tygodni przerwy. To potężny cios w ambicje zespołu związane z walką o fazę posezonową.
- Nieco więcej optymizmu panuje w kontekście ewentualnego występu Alexa Caruso. Jeden z najważniejszych zawodników w rotacji Billy’ego Donovana doznał urazu w meczu turnieju przeciwko Atlancie Hawks, gdy wpadł w niego rozpędzony Andre Drummond. Tak - uraz spowodował jego własny kolega z drużyny. Caruso ma skręconą kostkę, ale decyzja o tym, czy zagra z Miami Heat zostanie podjęta przed meczem.
- Jimmy Butler doznał urazu więzadła pobocznego piszczelowego. Zespół potwierdził te informacje, więc zawodnika czeka nawet kilka miesięcy rozbratu z koszykówką. Jeśli Heat ostatecznie wygrają z Bulls w meczu turnieju play-in, to w pierwszej rundzie play-offów przeciwko Boston Celtics będą zmuszeni walczyć bez koszykarza, który w poprzednich latach był ich największą podporą. Butler urazu doznał w meczu turnieju przeciwko Philadelphii 76ers.
Zobacz także: Porter wyleciał z hukiem!
- Milwaukee Bucks w pierwszych meczach rundy z Indianą Pacers będą pozbawieni Giannisa Antetokounmpo. Lider składu w końcówce sezonu regularnego doznał kontuzji łydki i potrzebuje jeszcze kilku dni odpoczynku, by nie pogorszyć urazu. Dla Pacers to doskonałe wieści, bowiem sztabowi Ricka Carlisle’a - przynajmniej na początku - wypada jeden z największych problemów, z jakim Pacers musieliby się zmierzyć.
- Nie ma także pewności, czy na początek bardzo ciekawie zapowiadającej się serii Los Angeles Clippers z Dallas Mavericks, gotowy będzie Kawhi Leonard. Zawodnik od dłuższego czasu nie potrafi sobie poradzić z opuchlizną w kolanie. Zespół robi co może, by przywrócić lidera do pełnej sprawności, ale trener Tyronn Lue przyznał, iż nie ma pewności, czy uda się przed startem serii przeciwko Luce Doncicowi i Kyriemu Irvingowi.
