- Domantas Sabonis renegocjował z Sacramento Kings swoją umowę. Miał zarobić 22 miliony za sezon 2023/24 i za rok trafić na rynek. Kings postanowili, że podpiszą z zawodnikiem na 5 lat za 217 milionów i dzięki temu za kolejne rozgrywki Litwin zarobi 30,6 miliona dolarów. W umowie nie ma żadnej opcji zawodnika ani Klubu. W ten sposób Kings zabezpieczyli przyszłość jednego z najważniejszych zawodników rotacji. 

‍

- Russell Westbrook zostaje w Los Angeles Clippers. Doświadczony rozgrywający podpisał z zespołem 2-letnią umowę za 8 milionów dolarów. LAC wykorzystali prawa Birda do zawodnika i dzięki temu ten zarobi nieco więcej niż ligowe minimum. W 21 meczach poprzedniego sezonu dla Clippers notował średnio 15,8 punktu, 4,9 zbiórki i 7,6 asysty. 

‍

Zobacz także: Lillard zatrząsł rynkiem

‍

- Z kolei Dillon Brooks zasili Houston Rockets. Zawodnik trafił na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz i porozumiał się z nową drużyną w sprawie 4-letniego kontraktu za 80 milionów dolarów. Brooks w świadomości kibiców zapisał się swoim aroganckim zachowaniem wobec LeBrona Jamesa podczas ostatnich play-offów. Mimo to nie stracił w oczach GM-ów i w kolejnym sezonie pomoże Rox. 

‍

- Donte DiVincenzo opuszcza San Francisco i dołącza do New York Knicks. Zawodnik uzgodnił z NYK 4-letnią umowę za 50 milionów dolarów. W poprzednim sezonie był dużym wsparciem z ławki rezerwowych dla Golden State Warriors. Knicks wykorzystali wyjątek mid-level dla drużyn niepłacących podatku od luksusu, by włączyć wychowanka Villanovy do rotacji. 

‍

- Jeff Green po mistrzostwie NBA, postanowił zmienić otoczenie, co oznacza, że Denver Nuggets stracili drugą istotną postać ławki rezerwowych po Brucie Brownie. Green również dołączy do Rockets, którzy budują drużynę gotową do walki z czołówką Zachodniej Konferencji. Doświadczony skrzydłowy uzgodnił warunki rocznej umowy za 6 milionów dolarów.