Wideo z Jeremym Sochanem uderzającym w Russella Westbrooka stało się viralem. Zawodnik San Antonio Spurs najwyraźniej nie chciał, by jego małe faux pas zostało hitem wśród społeczności kibiców NBA.
Chodzi o wideo, na którym Jeremy Sochan pytany przez Malakiego Branhama, o to, czego “Russell Westbrook dużo notuje” odpowiada, że “cegieł”. Nie do końca o to jednak chodziło. Poprawną odpowiedzią było “triple-doubles”. Sochan szybko zdał sobie sprawę z popełnionego przez siebie błędu, ale wideo bardzo szybko rozprzestrzeniło się po internecie. Duża część kibiców uznała, że to zabawne, inni z kolei wypominali Polakowi, że sam nie jest wybitnym strzelcem za trzy. W swoim jedynym sezonie dla Baylor notował średnio 29% za trzy.
– To był żart, nie chciałem okazać braku szacunku – pisał na twitterze 9. wybór tegorocznego draftu. – To wydarzyło się podczas gry, więc powiedziałem to w emocjach – dodał.
Zobacz także: Sochan rozumiał decyzję Spurs
Sochan do swojego tweeta dorzucił zdjęcie z dzieciństwa, na którym nosi koszulkę z numerem “0” z Oklahomy City Thunder. Przyznał też, że jego pies ma na imię Russell, co miałoby jednoznacznie sugerować, że zawodnik Spurs jest fanem Westbrooka. Na ten moment nic nie wskazuje na to, by Westbrook został do San Antonio Spurs wytransferowany, ale kto wie… Jeśli tak, to Sochan będzie musiał trochę popracować nad swoimi relacjami z weteranem ligowych parkietów. Przed nim także ważny sezon - ostatni z jego obowiązującej umowy. Latem 2023 roku trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz.
