Na twitterze pojawiło się zdjęcie zawodnika New Orleans Pelicans po gierce z lokalnymi chłopakami z Nowego Orleanu. Williamson zobaczył grupę grającą w basket i postanowił dołączyć. Bardzo fajne zachowanie z jego strony, bo to dla dzieciaków duża frajda. Poza tym Zion buduje w ten sposób pozytywny wizerunek. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy wiele na temat wychowanka Duke się mówiło i nie wszystko mogło mu się podobać. W kolejnym sezonie ma pomóc Pels w walce z czołówką zachodniej konferencji. 

‍

Zobacz także: Lakers zgłoszą się po Irvinga?

‍

W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że za Williamsonem kilka naprawdę intensywnych sesji na siłowni, które mają przygotować jego ciało. Jednym z zarzutów w jego stronę było to, że nosi za dużo kilogramów, co mogło wynikać z przedłużającej się rehabilitacji zawodnika. To jeden z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia, ale do tej pory nie miał okazji, by pokazać na co tak naprawdę go stać. Sezon 2022/23 może być dla Williamsona i Pels przełomowy w kontekście walki z elitą zachodniej konferencji.

‍

W dotychczasowych 85 meczach, jakie rozegrał na parkietach NBA, notował na swoje konto średnio 25,7 punktu, 7 zbiórek i 3,2 asysty trafiając 60,4 FG%. Ma duże ciało, które stara się kontrolować i to może być dla niego największe wyzwanie. Nie mamy jednak wątpliwości, że jeśli wszystko pójdzie dla Ziona zgodnie z planem, wkrótce będzie jedną z największych gwiazd NBA. 

‍

‍