54 punkty "All-Star" Klaya, tylko 5 oczek Sochana

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Poza fenomenalnym występem Donovana Mitchella, poprzedniej nocy mieliśmy jeszcze wielki mecz w San Francisco i nieco słabszy występ Jeremy’ego Sochana oraz jego San Antonio Spurs. 

HORNETS - LAKERS 115:121

- Los Angeles Lakers zakończyli trasę wyjazdową z bilansem 3-2, co jest niezłym wynikiem, ale nie wpływa znacząco na ich sytuację w tabeli. W drugie kwarcie meczu Lakers runem 14:0 otworzyli przewagę, która w połowie spootkania dała im 15-punktowe prowadzenie. W trzeciej kwarcie LBJ pomógł swojej drużynie powiększyć przewagę do 24 oczek. Obrona Charlotte Hornets nie miała odpowiedzi na rozpędzonego lidera LAL, który przy okazji polatał nieco nad obręczami. 

- W czwartej kwarcie Hornets ucięli przewagę Lakers do 113:117 na minutę przed końcem. Jednak cztery z rzędu rzuty wolne LeBrona pozwoliły LAL przypieczętować wygraną. 38-letni All-Star skończył z 43 punktami (16/26 FG, 11/15 FT), 11 zbiórkami i 6 asystami. Kolejnych 18 oczek (9/17 FG), 15 zbiórek i 2  asysty Thomasa Bryanta. 27 punktów (11/20 FG, 3/6 3PT), 4 asysty Terry’ego Roziera i 24 oczka (9/22 FG, 3/10 3PT), 7 zbiórek, 6 asyst, 3 przechwyty i 2 bloki LaMelo Balla.

NETS - SPURS 139:103

- To spotkanie, którego ani San Antonio Spurs, ani Jeremy Sochan nie będą wspominać szczególnie dobrze. Brooklyn Nets bardzo szybko ustalili reguły gry i młodzi gracze z Teksasu nie mieli pojęcia, jak wybić liderów przeciwnika z rytmu. Jeremy Sochan spędził na parkiecie 22 minuty i był cieniem gracza, jakiego oglądaliśmy w poprzednich meczach, ale nie powinien być to powód do zmartwień. Zanotował 5 punktów (2/4 FG, 1/1 FT), 3 zbiórki, asystę oraz przechwyt. To dwunaste zwycięstwo z rzędu podopiecznych Jacque’a Vaughna. Dzięki niemu Nets zrównali się bilansem z Boston Celtics.

- Nets w całym meczu rzucali na 62% skuteczności z gry. Po stronie gości z San Antonio 22 punkty (7/13 FG, 2/6 3PT, 6/7 FT), 4  zbiórki Keldona Johnsona i 14 oczek (5/13 FG, 3/7 3PT), 2 zbiórki oraz 3 asysty Devina Vassella. W obozie Nets 27 punktów (11/14 FG, 4/5 3PT), 8 zbiórek Kyriego Irvinga oraz 25 oczek (10/14 FG), 11 asyst, 3 przechwyty Kevina Duranta. 4 oczka, 6 zbiórek, 9 asyst i 3 przechwyty Bena Simmonsa. Nets stają się coraz mocniejszym kandydatem do walki o mistrzostwo NBA. 

WARRIORS - HAWKS 143:141 2OT

- Widowisko przed duże W! Obie ekipy dostarczyły nam sporo wrażeń tym starciem. Dogrywkę uratował dla GSW Donte DiVincenzo trafiając za trzy na 0,1 sekundy przed końcem. Bogdan Bogdanović w trakcie pierwszych dodatkowych pięciu minut dał Hawks 5-punktowe prowadzenie (126:121). Dwa trafienia Thompsona przywróciły remis, a po trójce Jordana Poole’a to GSW prowadzili 129:126. Do drugiej dogrywki udało się doprowadzić Trae Youngowi, gdy na 13 sekund przed końcem trafił dwa rzuty wolne. Warriors nie wyprowadzili rzutu, co oznaczało, że graliśmy dalej. 

- Na 43 sekundy przed końcem kolejnej odsłony spotkania Draymond Green trafił za trzy dając Warriors prowadzenie 141:136, ale to nie był decydujący cios. Na 8 sekund przed końcem Young odpowiedział floaterem i znów był remis (141:141). Posiadanie należało do Warriors i game-winnerem zakończył je Kevon Looney trafiając na 0,1 sekundy przed końcem. To siedemnaste domowe zwycięstwo Warriors w tym sezonie. W meczach rozgrywanych na własnym parkiecie mają najlepszy bilans w NBA. 

- Klay Thompson zanotował 54 punkty (21/39 FG, 10/21 3PT), 8 zbiórek i 3 asysty. Kolejnych 28 oczek (11/32 FG, 2/12 3PT), 6 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty Jordana Poole’a. Looney dołożył 14 punktów (4/8 FG, 6/8 FT), 21 zbiórek i 5 asyst. Dla Hawks 30 punktów (8/22 FG, 3/10 3PT, 11/13 FT), 14 asyst i 7 zbiórek Trae Younga oraz 25 oczek (10/20 FG), 10 zbiórek i 7 asyst Dejounte Murraya. Kolejnych 25 punktów (9/17 FG), 13 zbiórek i 2 bloki Johna Collinsa. Warriors wygrali pięć ostatnich meczów. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes