Barrett na zwycięstwo! Szalona końcówka w MSG

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Boston Celtics mogą sobie pluć w brodę. Byli w stanie wypracować konkretne prowadzenie, a potem spektakularnie je stracili. Na domiar złego nokautującego gonga dostali równo z syreną. 


Ile razy trener Ime Udoka będzie przerabiał ten sam scenariusz? Boston Celtics już kilka razy w tym sezonie byli w stanie wypracować przewagę, by potem ją stracić. W drugiej kwarcie różnica wynosiła 24 punkty. Celtics byli lepsi po obu stronach parkietu. Komfortowe prowadzenie wyraźnie zawodników z Bostonu rozluźniło. Na początku czwartej kwarty gospodarzom udało się zejść do -2 (82:84) i wszystko zaczęło się od nowa. Dzięki temu mieliśmy interesującą końcówkę. 


Na 4 minuty przed końcem rzut z wyskoku Evana Fourniera doprowadził do remisu 96:96. Od tego momentu ekipy bezlitośnie wymieniały się ciosami, a chwilę później Knicks objęli swoje pierwsze prowadzenie. Celtics nie grali już z taką pewnością siebie. Gdy na zegarze pozostało 12 sekund, gospodarze prowadzili 105:103. Celtics udało się doprowadzić do remisu za sprawą rzutu Jaysona Tatuma. Jego trafienie wpadło do kosza zostawiając na zegarze półtorej sekundy. 


Zobacz także: Kerr domaga się zmiany


Trener Tom Thibodeau nie mógł przygotować niczego wyjątkowego. W Nowym Jorku potrzebowali odrobiny szczęścia, by zakończyć ten mecz bez konieczności rozgrywania dogrywki. Alec Burks znalazł R.J.-a Barretta. Ten złapał piłkę, zrobił kozioł i na prawym skrzydle wyskoczył zza linii trzech punktów. Piłka odbiła się jeszcze od tablicy i wpadła do kosza zapewniając Knicks spektakularne zwycięstwo ku uciesze wypełnionego po brzegi Madison Square Garden. 


Zatem Barrett miał moment chwały, ale to Evan Fournier był głównym autorem come-backu Knicks. Francuz zanotował na swoje konto 41 punktów (15/25 FG, 10/14 3PT), 8 zbiórek, 2 asysty, przechwyt i blok. Był zjawiskowy i kibice NYK chcieliby go w takiej formie oglądać częściej. 22 oczka, 8 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty zapewnił Julius Randle. Po stronie Celtics 36 punktów, 6 zbiórek i 9 asyst Jaysona Tatuma oraz 20 oczek, 5 zbiórek i 3 asysty Dennisa Schrodera. 


KNICKS - CELTICS 108:105



Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes