Wielu uważa Boston Celtics za faworytów do zdobycia tytułu w 2023 roku, ale współwłaściciel drużyny Wyc Grousbeck ma bardziej umiarkowane oczekiwania wobec swojego zespołu przed sezonem.
W rozmowie z Adamem Himmelsbachem z The Boston Globe, Grousbeck powiedział, że pomimo sukcesu w zeszłym sezonie, nie wierzy, że Boston jest głównym faworytem do ponownego dotarcia do Finałów NBA.
- Naprawdę kochałem być częścią Celtics podczas tego runu. Uwielbiałem być tam z nimi. To było niesamowite. Druga strona medalu jest taka, że myślę, że teraz zostaliśmy przecenieni - przyznał.
Po rozpoczęciu ostatniego sezonu od tragicznego bilansu 18-21, Celtics odwrócili wszystko, by zakończyć go na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej z rekordem 51-31. Ostatecznie wystąpili w Finałach NBA po raz pierwszy od 2010 roku, przegrywając w sześciu meczach z Warriors.
- Byliśmy finalistami i tak naprawdę dwa zwycięstwa od wygrania mistrzostwa. Ale kiedy spojrzysz wstecz, Brooklyn był trudną serią, a potem musieliśmy przejść siedem meczów przeciwko Milwaukee Bucks i Miami Heat. Potem przegraliśmy z Golden State Warriors. Nie jesteśmy więc drużyną, która musi powrócić jako mistrzowie Konferencji Wschodniej. Kino wszystko myślę, że jesteśmy jakościową drużyną - dodał.
Boston rozpocznie sezon zasadniczy 18 października przeciwko Philadelphia 76ers.