Piąty mecz finałów może być niezwykle ciężki dla Boston Celtics. Niewykluczone, że Ime Udoka nie będzie miał do dyspozycji pierwszego centra - Roberta Williamsa. To ogromna strata szczególnie w linii defensywnej.
Koszykarz już w trakcie sezonu doznał urazu kolana, przez co musiał przejść operację. Wówczas mało kto zakładał, że będzie jeszcze gotowy do gry w tym sezonie. Tymczasem podkoszowy przyspieszył cały proces rehabilitacji i powrócił na parkiet. W ostatnim przegranym meczu doznał jednak kolejnej kontuzji.
- To nie było nic specjalnego, więc tak naprawdę nie wiemy, kiedy na nabawił się tego urazu. Podczas jednego ze sprintów poczuł, że coś jest nie tak i poprosił o zmianę. Jego organizm regeneruje się jednak szybciej, niż wszystkie inne. Dlatego wierzymy, że będzie gotowy do gry - mówił Udoka.
Williams odgrywa kluczową rolę w formacji defensywnej, fantastycznie zabezpieczając pomalowane. Właśnie jego dyspozycja w obronie odgrywa tę kluczową rolę. Wielokrotnie już zatrzymywał ofensywne zapędy obwodowych graczy Warriors, co miało bezpośredni wpływ na przebieg finałów.
Podkoszowy rozegrał w tegorocznych Play-Offach 15 meczów, z czego 13 rozpoczął w pierwszej piątce. Notował w nich średnio 7,4 punktu, 6 zbiórek oraz 2,2 bloku.