Ekipa z San Antonio poznała swojego pierwszego rywala w sezonie 2023/24. Jeremy’emu Sochanowi oraz Victorowi Wembanyamie przyjdzie się zmierzyć z… Dallas Mavericks, którzy chcą włączyć się do walki z czołówką.
San Antonio Spurs będą jedną z najciekawszych historii kolejnego sezonu. Z jednej strony z powodu Victora Wembanyamy, czyli francuskiej sensacji, która w prognozach wielu ma podbić ligę, a z drugiej przez Jeremy’ego Sochana, ale to już tylko nasz prywatny powód. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak Sochan odnajdzie się obok Wembanyamy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, panowie mogą stworzyć dla Spurs bardzo interesujący duet współpracujący po obu stronach parkietu.
Zobacz także: Decyzja, której Magic pożałował
Już na starcie przetestuje ich Luka Doncić i jego Dallas Mavericks. Zespół przedłużył kontrakt z Kyrie Irvingiem, co oznacza, że duet z obwodu dostał kolejną szansę na podbicie Zachodu pomimo bardzo słabej końcówki ostatniego sezonu. Rzekomo Luce zależało na tym, by zespół zatrzymał Irvinga na dłużej i dał się tej dwójce zgrać. Irving trafił jednak na rynek wolnych agentów i mówiło się o jego potencjalnych przenosinach do Los Angeles. Ostatecznie dogadał szczegóły nowej umowy w Teksasie.
Zatem pierwszym mecz Wembanyamy w NBA odbędzie się 25 października w San Antonio. W przyszłym tygodniu mamy poznać kompletny terminarz na sezon 2023/24. Starcie Spurs z Mavs oznacza derby Teksasu, a te zawsze stanowią dodatkowy smaczek dla kibiców. Liga może się spodziewać dużego zainteresowania tym spotkaniem, więc niemal na pewno będzie ono transmitowane w ogólnokrajowej telewizji. Takich meczów SAS w debiutanckim sezonie Wemby’ego zapewne będzie więcej.