Cooper Flagg gwiazdą obozu i przyszłą gwiazdą NBA?

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Z bardzo dobrej strony w koszulce “reprezentacji B” zaprezentował się Cooper Flagg, który może być jedynką kolejnego draftu. Steve Kerr zaprosił kilku naprawdę utalentowanych graczy, by stanęli naprzeciw “reprezentacji A”. 

Select Team USA to już wieloletni projekt, który ma stanowić rywalizację dla pierwszego zespołu Stanów Zjednoczonych ma wczesnym etapie przygotowań do kolejnego wielkiego wydarzenia. Zazwyczaj jest tak, że młodzi gracze zaproszeni do składu Select Team starają się przedstawić z jak najlepszej strony przed kolegami, z którymi albo rywalizują, albo będą rywalizować na parkietach NBA. 

Zobacz także: Bronny z urazem

W trakcie poniedziałkowej gierki najlepiej zaprezentował się Cooper Flagg. Trafiał na dobrej skuteczności, płynnie poruszał się po parkiecie i zaprezentował możliwości atletyczne, które mogą go uczynić jednym z najciekawszych zawodników parkietów NBA. W tym momencie mówi się o nim jako o “jedynce” draftu 2025. Kolejny sezon spędzi w Duke, czyli jednym z najlepszych programów w koszykówce uniwersyteckiej. 

Eksperci nie mają wątpliwości, że Flagg wygląda jak zawodnik, po którego kilka najsłabszych drużyn sezonu regularnego może celowo tankować. Według jednego z obecnych trenerów NBA - Flagg był najlepszym zawodnikiem Select Team. W tej ekipie zagrali również m.in. Brandon Miller (Charlotte), Keegan Murray (Sacramento), Amen Thompson (Houston), Jaime Jaquez Jr. (Miami) oraz Trey Murphy (Nowy Orlean). 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes