Cousins wciąż to ma! Takiego chcemy go oglądać

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

DeMarcus Cousins nie zapomniał, jak gra się w koszykówkę! Podkoszowy poprowadził Bucks do zwycięstwa nad Dallas Mavericks, notując 22 punkty i 8 zbiórek. Takiego „Boogiego” chcemy oglądać!

- Jestem bardzo podekscytowany w związku z tym, że tu jestem. Chcę każdej nocy dawać zespołowi jeszcze więcej i prowadzić nas do zwycięstw. Kontuzje mocno mnie zatrzymały, ale nie zapomniałem, jak gra się w koszykówkę - powiedział popularny „Boogie”. 


Koszykarz podpisał z Milwaukee Bucks kontrakt niegwarantowany, co oznacza, że musi pokazać się z dobrej strony, by pozostać w rotacji do końca rozgrywek i być może sięgnąć po pierwszy w karierze pierścień. Najbliżej był w 2019 roku, kiedy to jego zespół dotarł do wielkiego finału, ale tytułu nie wywalczył.


W swoim najlepszym sezonie Cousins notował 27,8 punktu, 10,6 zbiórki oraz 4,8 asysty. Takie statystyki notował w barwach Sacramento Kings i mimo gry w jednej z najsłabszych drużyn w lidze, uchodził za jednego z najlepszych centrów. Niestety kontuzje mocno zatrzymały jego rozwój. Mając 30 lat powrócił po ponad rocznej przerwie i jego statystyki w tym oraz poprzednim sezonie nie przekraczają średnio 10 „oczek”.


W barwach Bucks podkoszowy rozegrał 11 meczów, z których 4 rozpoczął w pierwszej piątce. W tych spotkaniach spędzał na parkiecie średnio 16,8 minuty, zapisując na swoim koncie 8,4 punktu oraz 5,6 zbiórki.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes