Los Angeles Lakers szukają odpowiedzi, które pozwolą im odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jedną z nich jest przedłużenie kontraktu Luki Doncicia. Zawodnik wcale go nie musi podpisywać, jednak w grze są naprawdę potężne pieniądze.
Gdy obecna umowa Luki Doncicia z Los Angeles Lakers wygaśnie, nie będzie jeszcze miał na koncie 10 lat stażu w NBA, co jest kluczowym momentem pozwalającym maksymalnie zwiększyć wartość przedłużenia kontraktu. John Hollinger z The Athletic wyjaśnił, że Doncić mógłby podpisać kontrakt wart 406 milionów dolarów w 2028 roku, jeśli najpierw zdecyduje się na krótsze przedłużenie.
- Gdyby zrezygnował z opcji zawodnika w 2026 roku i podpisał trzyletnie przedłużenie kontraktu z Lakers o wartości 161 milionów dolarów, z opcją zawodnika na sezon 2028/29, wtedy w lecie 2028 roku miałby status weterana z 10-letnim stażem. W tym momencie mógłby podpisać gigantyczny, pięcioletni kontrakt wart około 406 milionów dolarów, aby pozostać w Los Angeles.
Hollinger zwraca też uwagę, że póki Doncić nie podpisze tego pierwszego kontraktu na 161 milionów, Lakers ponoszą pewne ryzyko. Gdyby przed tym momentem poprosił o transfer, to jego nowy klub miałby możliwość zaoferowania mu kontraktu o wartości 406 milionów dolarów za trzy lata. Dlatego w najlepszym interesie Lakers jest utrzymanie Donciica w dobrym nastroju w nadchodzących miesiącach. Bo jeśli uda się go zatrzymać na te pierwsze trzy lata, bardzo prawdopodobne jest, że zostanie w klubie także dla gigantycznej wypłaty, którą w 2028 roku może zaoferować mu tylko obecny zespół.