Dobre wiadomości dla Lakers

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zespół prowadzony przez Darvina Hama odzyska bardzo ważnego gracza. Anthony Davis jest na ostatniej prostej do wznowienia gry. 

Najpierw seria pięciu zwycięstw z rzędu, następnie seria czterech porażek. W ostatnim meczu Los Angeles Lakers wygrali z Memphis Grizzlies, co było dość sporą niespodzianką. Trudno jednak zawodnikom Darvina Hama ustabilizować formę, a przecież play-offy zbliżają się wielkimi krokami. W ostatnim czasie brakowało im wsparcia Anthony’ego Davisa. Silny skrzydłowy tuż przed Świętami Bożego Narodzenia doznał kontuzji stopy. Był to uraz na tyle delikatny, że konieczne było zachowanie szczególnej ostrożności. 

Zobacz także: Gangster, który sięgnął po mistrzostwo

Twierdzono, że przerwa Davisa potrwa około czterech tygodni. Skrzydłowy w bieżących rozgrywkach zagrał 25 meczów i notował w nich średnio 27,4 punktu, 12,1 zbiórki i 2,6 asysty trafiając 59,4 FG% oraz 29% za trzy. Nadal pewne elementy jego gry nie funkcjonują tak, jakby sam sobie tego życzył, m.in. rzut za trzy punkty, ale w ostatnich meczach, w których zagrał miał dobry wpływ na funkcjonowanie zespołu po obu stronach parkietu. Lakers niewątpliwie brakuje jego wsparcia. 

Według ostatnich doniesień, Davis może wrócić do gry już w przyszłym tygodniu. Kluczowe jest jednak to, by mieć absolutną pewność, że skrzydłowy może wrócić do gry i nie ma żadnego ryzyka odnowienia lub pogłębienia urazu. Stopa ma to do siebie, iż jest słabo ukrwiona, z tego powodu dłużej się goi. Nadal de facto nie wiadomo, na co tych Lakers stać. Nie byli w stanie na pełną skalę wykorzystać swojego potencjału. Jednak powrót Davisa i jego wsparcie dla LBJ-a może być kluczowe, by zrobić w wielu meczach decydującą przewagę. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes