Joel Embiid potrafi ludzi przerazić

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Philadelphia 76ers przegrała w pierwszym meczu z New York Knicks. Na domiar złego Joel Embiid doznał kontuzji kolana. Co prawda wrócił do gry, ale jego status przed drugim meczem stoi pod znakiem zapytania. 

Ciężar, jaki muszą dźwigać kostki oraz kolana Joela Embiida powoduje, że zawodnik Philadelphii 76ers jest narażony na kontuzje. Stara się z tym walczyć, ale co roku problemy wracają i można odnieść wrażenie, że będą go prześladowały do końca kariery. Pod koniec drugiej kwarty meczu Sixers z New York Knicks, Embiid odbił piłkę od tablicy i wsadził do kosza. Niestety zaraz po tym złapał się za kolano, upadając na parkiet. Obrazki były przerażające. Joel opuszczał parkiet i udał się do szatni, co mogło oznaczać odnowienie urazu. 

Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, Embiid wrócił do gry na drugą połowę i przypuścił pogoń, która pozwoliła wyjść Sixers na prowadzenie. W czwartej kwarcie Knicks odzyskali kontrolę nad meczem i ostatecznie Sixers pokonali. Nic nie wskazywało na to, by Joel poważnie uszkodził lewe kolano, które miał operowane. W Phily wiedzą jednak, że jego stan może się zmienić. Trener Nick Nurse w rozmowie z mediami przyznał, że nie ma zamiaru odsuwać swojego najlepszego zawodnika od gry. Akcja Embiida wyglądała spektakularnie, ale przy tym przerażająco… 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes