Wychodzą kulisy sezonu 2022/23 w wykonaniu Toronto Raptors. Okazuje się, że weterani tacy, jak Pascal Siakam i Fred VanVleet mieli pokłócić się z młodymi koszykarzami zespołu, a panowanie nad wszystkim stracił Nick Nurse, który pożegnał się z pracą.
VanVleet w trakcie kampanii poinformował młodych graczy drużyny o tym, że starsza grupa jest zdecydowanie sfrustrowana ich grą. To nie zostało dobrze odebrane wewnątrz drużyny, przez co wybuchł konflikt. Drużyna z Kanady ostatecznie zakończyła rozgrywki z bilansem 41-41. To zagwarantowało im grę w fazie play-in, gdzie na własnym parkiecie przegrali z Chicago Bulls.
VanVleet nie był jedyną osobą, która podejmowała jakieś kroki wobec młodszych zawodników. Okazuje się, że zarządzający organizacją Masai Ujiri w trakcie sezonu dwukrotnie zwracał uwagę Scottiemu Barnesowi na to, że gra samolubnie, a jego mowa ciała także pozostawia wiele do życzenia.
21-latek miał być przyszłością Raptors, jednak ostatnia kampania zdecydowanie nie była taką, jakiej wszyscy oczekiwali. Scottie Barnes co prawda utrzymał średnie z debiutanckiej kampanii, ale jego skuteczność znacząco spadła.
Teraz jego rola może wzrosnąć w związku z odejściem VanVleeta, który podpisał trzyletnią umowę z Houston Rockets. W jego miejsce ekipa z Toronto ściągnęła Dennisa Schrodera i wybrała w drafcie z trzynastym numerem Gradeya Dicka.