Kyrie Irving żali się na NBA

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Rozgrywający Brooklyn Nets jest zdania, że powinien znaleźć się na liście 75 najlepszych graczy w historii NBA. Irving jest nawet przekonany, że na tej liście się znalazł, lecz został z niej usunięty.

- Myślę, że to wszystko przez teorie spiskowe. Myślę, że byłem na tej liście, ale później mnie z niej usunęli – przyznał koszykarz.

NBA ogłosiła listę 75 najlepszych koszykarzy w październiku – wszystko z okazji 75-lecia ligi. W tym gronie znalazło się 11 aktywnych koszykarzy, w tym klubowy kolega Irvinga – Kevin Durant. 30-letni rozgrywający został pominięty mimo siedmiu powołań do Meczu Gwiazd oraz trzykrotnego wyboru do najlepszych piątek sezonu. Ponadto Kyrie odegrał w 2016 roku kluczową rolę w wywalczonym przez Cleveland Cavaliers mistrzostwie.

Rozgrywający Nets nie jest jedynym zawodnikiem, który poczuł się niesłusznie pominięty. W podobnym tonie wypowiadali się już Dwight Howard czy Klay Thompson. Warto dodać, że podobne kontrowersje mieliśmy w 1996 roku, kiedy liga świętowała 50-lecie. Wówczas do grona 50 najlepszych koszykarzy wybrali nie zostali Dominique Wilkins, ani Bob McAdoo.

Rozgrywający wybiegł w tym sezonie na parkiet w zaledwie 27 meczach. Notował w nich bardzo dobre 27,5 punktu, 5,7 asysty oraz 4,2 zbiórki. Trafiał też solidne 46,5% z gry oraz 42% za trzy.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes