LeBron ostro: Mamy to w du***

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
YouTube

Anthony Davis znacząco przyczynił się do zwycięstwa Los Angeles Lakers z Phoenix Suns poprzedniej nocy. LeBron James w pomeczowej rozmowie stanął w obronie młodszego kolegi z drużyny. 

Po meczu otwierającym sezon przeciwko Denver Nuggets, na Anthony’ego Davisa spadła fala krytyki. Zanotował tylko 17 punktów i stanowił dla Los Angeles Lakers więcej problemów niż było z niego pożytku. Jednak AD odkuł się poprzedniej nocy, gdy pomógł swojej drużynie wygrać z Phoenix Suns. Rywal grał bez Bradleya Beala i Devina Bookera, ale mimo to sprawił LAL wiele problemów. De facto spotkanie rozstrzygnął dopiero rzut LeBrona Jamesa w samej końcówce. Ten zaraz po spotkaniu zabrał głos na temat Davisa. 

- Mamy w du*** całą krytykę na AD - przyznał lider Lakers. - Nie zwracamy na to uwagi - dodał. Już wcześniej James podkreślał rolę Davisa w zespole. - Jest główną postacią tej drużyny. Jest zdecydowanie jednym z najlepszych graczy, jacy kiedykolwiek grali w koszulce Lakers - mówił dalej.

Zobacz także: Zamknięte spotkanie w szatni Bulls

W 39 minut Anthony Davis zanotował na swoje konto 30 punktów (10/17 z gry, 1/2 za trzy, 9/10 z linii rzutów wolnych), 12 zbiórek, dwie asysty, trzy przechwyty i trzy bloki. Zaprezentował się znacznie lepiej niż w przegranym meczu z Denver Nuggets, gdy zapisał na swoje konto 17 oczek (6/17 z gry), osiem zbiórek i cztery asysty. Wiele osób na ligowych korytarzach podkreśla, że to od formy Davisa zależy, czy Lakers włączą się w tym sezonie do walki o mistrzostwo NBA. W LA chcą przede wszystkim zadbać o jego zdrowie. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes