LeBron James już za moment stanie się koszykarzem, który zdobył najwięcej punktów w historii NBA. Lider Los Angeles Lakers zdradził, co pomaga mu zachować zdrowie w 20. sezonie na parkietach najlepszej ligi świata.
Skrzydłowy podkreślił, że z wiekiem zaczął bardzo zwracać uwagę na odpoczynek i odżywianie. Właśnie w poniedziałek został zapytany o to, jak zmieniło się jego podejście w porównaniu z momentem, gdy wchodził do ligi.
- Mając 18 czy 20 lat, robisz wszystko korzystając z ogromnych pokładów energii. Masz podejście, że wychodzisz na parkiet i dużo biegasz, dużo skaczesz. Bo po prostu wiesz, że jesteś szybszy i bardziej atletyczny od starszych rywali. Z wiekiem te atrybuty się jednak traci, dlatego mając 38 lat bardzo doceniam sen i po prostu regenerację. Staram się też jeść zdrowo, bo to także wspiera ten proces - podkreśla James.
Co ciekawe, na to samo uwagę zwracał Chris Paul, który przeszedł na dietę wegańską. Jak podkreśla - to znacząco przyspieszyło jego regenerację i sprawiło, że wciąż ma siłę rywalizować na parkietach najlepszej ligi świata - choć poważnie myślał o zakończeniu kariery.
LeBron w obecnych rozgrywkach wystąpił w 29 meczach, w których notował średnio 29 punktów, 8,2 zbiórki oraz 6,6 asysty. Brakuje mu już tylko 484 punktów, by wyprzedzić Kareema Abdul-Jabbara na liście najlepszych strzelców w historii.