To nie będzie łatwy czas dla Los Angeles Clippers. Z gry wypada bowiem lider drużyny z Miasta Aniołów - Paul George. Tak naprawdę nie wiemy, jak długo potrwa jego przerwa.
Koszykarz nabawił się urazu łokcia. Badania wykazały zerwane więzadło, potwierdzając tym samym jeden z najgorszych scenariuszów. George ma przejść kolejne badania za 3-4 tygodnie i dopiero wtedy będziemy wiedzieli, jak długo potrwa jego przerwa.
George rozgrywa obecnie bardzo dobry sezon. 31-latek zapisuje na swoim koncie średnio 24,7 punktu, 7,1 zbiórki, 5,5 asysty oraz 2 przechwyty. Trafia solidne 42,1% z gry, jednak jego skuteczność obwodowa mogłaby być nieco lepsza. W 26 meczach tego sezonu trafiał średnio 32,3% z obwodu.
Mimo braku Kawhi Leonarda, którego data powrotu wciąż jest nieznana, Clippers rozgrywają całkiem solidny sezon. Ekipa prowadzona przez Tyrona Lue może się pochwalić 17 zwycięstwami i 15 przegranymi, co zagwarantowało im jak na razie piątą lokatę na Zachodzie. Czyli wyższą, aniżeli zespołu z tego samego miasta - Los Angeles Lakers.
Kolejne tygodnie jednak nie będą łatwe dla Clippers, którzy będą musieli sobie radzić bez dwóch najważniejszych zawodników.