Po tym, co Nikola Jokić zaprezentował w meczu z New Orleans Pelicans, pojawiają się głosy sugerujące, że w historii ligi takiego gracza jeszcze nie było. To prawda, Joker jest absolutnie unikatowy.
Denver Nuggets gościli poprzedniej nocy New Orleans Pelicans. W końcówce czwartej kwarty Nikola Jokić trafił ważne punkty z linii wolnych, przedłużając mecz o kolejne pięć minut. Tam już Nuggets byli w stanie wypracować przewagę i zakończyć mecz cennym zwycięstwem. Są na 6. miejscu w tabeli zachodniej konferencji i mają przewagę 2,5 meczu nad Minnesotą Timberwolves, która także jest bardzo zdeterminowana, by uniknąć konieczności gry w turnieju play-in.
Zobacz także: Duże wyróżnienie dla Sochana
Joker skończył mecz mając na koncie 46 punktów (16/22 FG, 3/5 3PT, 11/12 FT), 12 zbiórek, 11 asyst, 3 przechwyty i 4 bloki. Odkąd liga zaczęła liczyć bloki i przechwyty - żaden gracz w lidze nie zrobił takiej linijki. Ponadto Jokić jest jedynym graczem obok Wilta Chamberlaina, który w jednym sezonie dwukrotnie zapisał na swoje konto triple-double z 40 punktami. Wilt długo musiał czekać na towarzysza. To było siedemnaste triple-double gracza Nuggets w tym sezonie. Jest liderem tej kategorii.
Wyścig po nagrodę MVP jest w tym sezonie doprawdy pasjonujący, bo kandydatów mamy co najmniej kilku. Jokić tym występem mógł zbudować sobie przewagę, ale Ja Morant, Giannis Antetokounmp czy Joel Embiid tak łatwo nie odpuszczą. To niewiarygodne, ale Joker w bieżących rozgrywkach gra jeszcze lepiej niż w poprzednich, za które otrzymał wyróżnienie najbardziej wartościowego gracza ligi. Czy to naprawdę koszykarz o najwyższym IQ w historii NBA?