Kolejne złe wieści dla Jeremy’ego Sochana. Zespół z Teksasu po wielu latach opuści Chip Engelland, czyli jeden z najlepszych fachowców od techniki rzutu. Właśnie nad tym Sochan miał pilnie pracować.
Polak jest świadomy tego, że ma w swojej grze pewne braki. Mówił o tym otwarcie w rozmowie z dziennikarzami przed draftem. Jeremy chce pracować głównie nad rzutem, ale także nad kontrolą kozła. W tym pierwszym elemencie miał mu pomóc właśnie Chip Engelland, który w trakcie swojej kariery “wyprostował rzut” wielu koszykarzy, m.in. Tony’ego Parkera i Kawhiego Leonarda. Uchodzi za największego fachowca w lidze i był jednym z najcenniejszych asystentów w sztabie Gregga Popovicha.
Zobacz także: Cena za Duranta może spaść
Niestety ostatnie doniesienia wskazują na to, że Engelland wkrótce się ze Spurs pożegna. Taką informację przekazał Jake Fischer z Bleacher Report. Co ciekawe - końca dobiega jego kontrakt i na ten moment nie wiemy, która ze stron nie chciała jego przedłużenia. Engelland współpracował ze Spurs od 2005 roku. Zdobył z zespołem dwa mistrzostwa NBA w 2007 i 2014 roku. Zajmował się w głównej mierze indywidualną pracą z poszczególnymi zawodnikami, którzy potrzebowali poprawić liczby strzeleckie.
Liczyliśmy na to, że pod jego skrzydła trafi także Jeremy Sochan, którego rzut w opinii skautów jest jednym z elementów wymagających największe poprawy. Na ten moment Spurs nie poinformowali oficjalnie o rozstaniu z Engellandem.