Houston Rockets nie mieli za wiele do powiedzenia w meczu z Sacramento Kings. Ulegli bardzo wysoko, bowiem aż 114:139. W samej końcówce mieliśmy jednak sporo emocji - niestety niesportowych.
Niecałą minutę po rozpoczęciu ostatniej części meczu Rockets byli bardzo blisko straty punktów w kontrze. Garrison Mathews biegł ratować piłkę i w dość nieprzyjemny sposób odepchnął Malika Monka. Koszykarz Kings zdecydowanie nie był zadowolony. No i się zaczęło - koszykarze dwóch drużyn ruszyli w swoim kierunku. Ostatecznie sędziowie zdecydowali, że do szatni odesłani zostali Mathews, Monk, Chimezie Metu oraz Tari Eason.
Houston Rockets są w tym sezonie najgorszym zespołem w całej lidze. Z 10 zwycięstwami i 32 przegranymi okupują ostatnią lokatę na Zachodzie. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja w Sacramento, bowiem Kings z 23 zwycięstwami i 18 przegranymi są czwartą drużyną tejże konferencji.