Nowe doniesienia na temat Primo. Miał rozebrać się przed pracownicą Spurs

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Szczerze mówiąc musieliśmy to dwa razy przeczytać, zanim wyszliśmy z szoku. W sieci pojawiły się nowe informacje w sprawie Joshuy Primo, który został zwolniony z kontraktu przez San Antonio Spurs. 

Zespół z Teksasu rozstał się z 12. wyborem ubiegłorocznego draftu bez jakichkolwiek wcześniejszych przesłanek. Pojawiło się oświadczenie zespołu, w którym ten podkreślał, że ta decyzja ma pomóc zarówno drużynie, jak i samemu zawodnikowi. Joshua Primo także skomentował sytuację wskazując na problemy natury mentalnej. Zawodnik ma się teraz skupić na swoim zdrowiu psychicznym. NBA była w szoku. Dziennikarze zaczęli więc kopać głębiej, starając się dotrzeć do sedna sprawy. 

Informacje, które otrzymali ze źródeł blisko powiązanych są szokujące, choć nie ma stuprocentowej pewności, że prawdziwe. 19-letni Joshua Primo miał bowiem rozebrać się przed jedną z pracownic Klubu, mowa o czymś w rodzaju ekshibicjonizmu. Problem polega głównie na tym, że kobieta sobie tego nie życzyła, więc może wytoczyć Primo sprawę w sądzie, ponieważ ekshibicjonizm jest traktowany jako forma molestowania seksualnego. W ostatnich latach wszelkie sprawy dotyczące niestosownych zachowań w środowisku NBA były traktowane bardzo surowo. 

Zobacz także: Bucks wciąż niepokonani

Warto zaznaczyć, że Primo wkrótce będzie wolnym zawodnikiem i może podpisać nowy kontrakt. To jednak nie byłoby zgodne z jego własnym oświadczeniem, w którym podkreślał, że potrzebuje czasu na terapię. Generalni menedżerowie zainteresowani przejęciem młodego zawodnika muszą więc zwrócić uwagę na nowe doniesienia w jego sprawie, zanim zdecydują się zaproponować kontrakt. Primo znajdzie się także pod lupą samej NBA.

Sprawa musi być bardzo świeża, bowiem zaledwie kilka tygodni temu Spurs wykorzystali opcję w kontrakcie Primo. Ten miał być ważną postacią dla przyszłości drużyny. W 54 meczach rozegranych dla Spurs wychowanek Alamaby notował średnio 5,9 punktu. Szesnastokrotnie wychodził do gry w pierwszej piątce. Podpisać go mogą tylko drużyny, które mają około 4 milionów dolarów miejsca w salary-cap albo dokonają transferu, który zapewni im “wyjątek” w kwocie pozwalającej na przyjęcie umowy Primo. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes