Zaraz po tym, gdy gruchnęły wieści na temat urazu Victora Wembanyamy, kolejny gracz Spurs potrzebuje dłuższej przerwy. Stephon Castle doznał kontuzji, która pozbawi go około trzech tygodni akcji.
Obrońca San Antonio Spurs Stephon Castle ma pauzować od dwóch do trzech tygodni po tym, jak rezonans wykazał skręcenie zginacza biodra po lewej stronie. Castle przeszedł badanie w poniedziałek, dzień po tym, jak nie wrócił na drugą połowę meczu z Sacramento wygranego przez Spurs 123:110. Informacja o jego kontuzji pojawia się dzień po tym, jak Spurs ogłosili, że również Victor Wembanyama ma naciągnięty mięsień łydki. Według źródeł Associated Press Wembanyama ma pauzować co najmniej od dwóch do trzech tygodni.
Wembanyama uczestniczył w porannej rzutówce we wtorek przed meczem z Memphis Grizzlies. Nie brał udziału w treningu drużynowym, ale był widziany, jak kozłuje i wykonuje indywidualne ćwiczenia. Wembanyama notuje średnio 26,2 punktu, 12,9 zbiórki, 4 asysty i prowadzi w lidze z 3,6 blokami na mecz. Castle notuje 17,3 punktu, 7,5 asysty i 5,8 zbiórki.
Spurs będą więc bez dwóch ostatnich zdobywców nagrody Rookie of the Year przynajmniej przez najbliższe tygodnie. San Antonio ma bilans 9-4, w tym najlepsze w historii klubu 5-0 na start sezonu. Dodatkowo rezonans potwierdził, że obrońca Spurs Jordan McLaughlin doznał naciągnięcia prawego ścięgna podkolanowego podczas poniedziałkowego treningu.