Personalna lista Edwardsa: On > Jordan

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Anthony Edwards jest jedną z tych gwiazd młodego pokolenia, które nie gryzą się w język. Zawodnik Minnesoty Timberwolves jest wręcz przekonany, że może przebić status Michaela Jordana. 

Oczywiście podchodzimy do tego z dużym przymrużeniem oka. Anthony Edwards jest jedną z najjaśniejszych gwiazd młodego pokolenia. Prawdziwy lider Minnesoty Timberwolves, od którego wiele w przyszłym sezonie będzie zależeć. W rozgrywkach 2021/22 rozegrał 72 mecze i notował na swoje konto średnio 21,3 punktu, 4,8 zbiórki i 3,8 asysty trafiając 44,1 FG% oraz 35,7 3PT%. Z roku na rok jego rola będzie coraz większa i coraz mocniej będzie rozliczany ze swojej gry. 

Zobacz także: NBA zmniejszy limit wieku

W jednej z ostatnich rozmów Edwards został poproszony o to, by stworzyć swoją najlepszą pierwszą piątkę w historii. Zaczął od Allena Iversona, a na dwójce widzi samego siebie. Uzupełnił LeBronem Jamesem, Kevinem Durantem i Shaquillem O’Nealem. Teoretycznie więc Edwards postawił na siebie zamiast na Michaela Jordana, który uchodzi za najlepszą “dwójkę” w historii koszykówki. Pozostałe nazwiska również są ciekawe, ale trudno z nimi dyskutować, bo to faktycznie koszykarze z absolutnego topu. 

Trudno nam uwierzyć, by Edwards kiedykolwiek konkurował o miano GOAT-a z Michaelem Jordanem. Owszem to bardzo utalentowany zawodnik, ale prognoza nie jest dla niego aż tak optymistyczna. Zobaczymy, jak Edwards udźwignie rolę gracza, który coraz częściej będzie decydował o losach zespołu. Wolves w kolejnym sezonie chcą się włączyć do walki z czołówką zachodniej konferencji i naprawde wiele będzie opierało się na tym, w jakiej formie będzie wychowanek Georgii. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes