Przedłuża się przerwa Curry’ego

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

MVP ostatnich finałów opuści kolejne tygodnie. Stephen Curry zwichnął bark podczas meczu z Indianą Pacers 14 grudnia, jednak na szczęście teraz uraz nie wymaga żadnego zabiegu. Ale Warriors i tak mają spory problem.

34-latek rozgrywa fenomenalny sezon. Notuje średnio 30 punktów, 6,8 asysty oraz 6,6 zbiórki. Problem jest jednak taki, że reszta składu niekoniecznie „dojeżdża” na każdy mecz. Wiele do życzenia pozostawia regularna skuteczność Klaya Thompsona, który w poprzednim sezonie wrócił do gry po bardzo długiej przerwie.


Warriors mają obecnie bilans 15-18 i nieobecność Curry’ego niemal na pewno sprawi, że ich sytuacja ulegnie pogorszeniu. Już dziś drużyna Steve’a Kerra zmierzy się z Memphis Grizzlies. Będziemy mieli więc rewanż za tegoroczne półfinały Konferencji Zachodniej, które padły łupem Warriors już w pięciu spotkaniach.


Jeśli chodzi o zdrowie Stepha - wiemy, że na pewno nie zagra przez kolejne dwa tygodnie. Po tym czasie ma przejść kolejne badanie lewego barku i być może już wtedy wróci do gry. Warriors podkreślają, że Curry bardzo dobrze przechodzi rehabilitację. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes