Przegląd nocy: 32 punkty Davisa, LBJ ledwo podtrzymał serię

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Anthony Davis w drugim meczu poprowadził Mavericks do ważnego zwycięstwa. Nuggets stracili Jamala Murraya, a Suns Devina Bookera. Na koniec dnia LeBron James walczył o swoją serię meczów z minimum 10 punktami. 

PISTONS - HAWKS 99:98

Cade Cunningham zdobył osiem ze swoich 18 punktów w ostatnich 3 minutach i 21 sekundach, a Detroit Pistons odrobili straty i pokonali Atlanta Hawks 99:98. Atlanta miała jeszcze szansę na zwycięstwo przy 0,1 sekundy do końca, jednak Jalen Johnson nie zdołał trafić dobitki równo z syreną. Jalen Duren zakończył mecz z dorobkiem 21 punktów i 11 zbiórek, a Pistons wygrali po raz 15. w ostatnich 17 spotkaniach. Johnson zdobył dla Hawks 29 punktów i 13 zbiórek, Nickeil Alexander-Walker dołożył 26 punktów.

Przez większość meczu żadna z drużyn nie prowadziła różnicą większą niż pięć punktów. Rzut za trzy Alexander-Walkera doprowadził do remisu 82:82 na 7:06 przed końcem, ale chwilę później Cunningham trafił z półdystansu na 91:89 dla Detroit. LeVert wymusił straty w dwóch kolejnych akcjach Atlanty – pierwszą zamienił na layup, a po drugiej Cunningham wykorzystał dwa rzuty wolne. To dało Pistons prowadzenie 95:89, jednak Cunningham spudłował trójkę, co wykorzystali Johnson i Alexander-Walker, trafiając dwie trójki z rzędu i doprowadzając do remisu na 1:12 przed końcem.

Cunningham odpowiedział kolejnym jumperem na 97:95, a Alexander-Walker chybił w następnej akcji. Wtedy Cunningham przedarł się pod kosz i trafił trudny layup na 17 sekund przed końcem. Alexander-Walker jeszcze raz trafił za trzy, zmniejszając straty do 98:99 na 1,2 sekundy przed końcem. Daniss Jenkins nie trafił dwóch wolnych, a Hawks wzięli czas przy 0,1 sekundy do końcowej syreny. Nie byli jednak w stanie odwrócić losów meczu.

PACERS - CAVALIERS 119:135

Donovan Mitchell zdobył 43 punkty i poprowadził Cleveland Cavaliers do zwycięstwa 135:119 nad Indiana Pacers. Mitchell trafił 16 z 27 rzutów z gry, dokładając do tego dziewięć zbiórek i sześć asyst. Jaylon Tyson dołożył 27 punktów przy skuteczności 10/13 z gry oraz aż 11 zbiórek, będąc najlepszym zbierającym drużyny. Dla Indiany Pascal Siakam zdobył 26 punktów, a Andrew Nembhard 21.

Cavaliers prowadzili dwukrotnie różnicą 21 punktów, ostatni raz przy stanie 53:32, zanim zeszli na przerwę z wynikiem 66:54. Po trzech kwartach Pacers przegrywali 90:99. Cavaliers rozpoczęli czwartą odsłonę od pięciu kolejnych punktów i utrzymali bezpieczną przewagę do końca spotkania. W ekipie Cleveland zabrakło Dariusa Garlanda, który pauzował w drugim meczu back-to-back z powodu urazu palca u stopy. Nie zagrał też Lonzo Ball, wykluczony z powodu choroby.

NUGGETS - MAVERICKS 121:131

Anthony Davis zdobył rekordowe w sezonie 32 punkty w swoim drugim meczu po powrocie po kontuzji, a Dallas Mavericks pokonali Denver Nuggets 131:121. Debiutant Ryan Nembhard dołożył 28 punktów i 10 asyst – oba to jego rekordy kariery – pomagając Dallas wygrać dwa mecze z rzędu po raz pierwszy w tym sezonie. Cooper Flagg dorzucił 24 punkty, a Mavericks trafili 16 z 31 rzutów za trzy.

Dla Denver była to czwarta z rzędu domowa porażka. Zepsuła ona także świetny wieczór Spencera Jonesa, który zdobył 28 punktów. Joker zakończył mecz z 29 punktami, sezonowym rekordem 20 zbiórek i 13 asystami. Osłabieni Nuggets musieli grać czwartą kwartę bez Jamala Murraya. W pierwszej minucie trzeciej kwarty upadł na parkiet, został z tyłu przy obronie, a następnie utykając udał się do szatni, choć po kilku minutach wrócił.

Denver prowadziło już różnicą 17 punktów w pierwszej połowie, ale przegrało drugą kwartę 27:42 — trzeci raz w ostatnich sześciu domowych kwartach dopuściło do zdobycia co najmniej 41 punktów. Mavericks przegrywali czterema punktami na 9:31 przed końcem, ale odpowiedzieli serią 18:5 i wyszli na prowadzenie 129:117 na 1:29 przed końcem. Denver pudłowało 10 kolejnych rzutów, w tym sześć za trzy. 

HEAT - CLIPPERS 140:123

Norman Powell zdobył 30 punktów przeciwko swojemu byłemu zespołowi, Bam Adebayo dołożył 27 punktów i 14 zbiórek w 32 minuty, a Miami Heat pokonali przeżywających kryzys Los Angeles Clippers 140:123. Heat przegrywali dwoma punktami na początku drugiej kwarty, zanim odpalili serię 30:2. Miami trafiło także 24 rzuty za trzy punkty, wyrównując rekord klubu. Heat rozpoczęli trzecią kwartę serią 12:0 w pierwszych 2:02 – wszystko po rzutach zza łuku, z czego dwa trafił Adebayo. Dzięki temu przewaga z 20 punktów do przerwy urosła do 32 i wynik nie był już poważnie zagrożony.

Kawhi Leonard zdobył 36 punktów, a Ivica Zubac zakończył mecz z 16 punktami i 13 zbiórkami dla Clippers. Drużyna z Los Angeles próbowała jeszcze zrobić trochę zamieszania w czwartej kwarcie – Leonard rzucił w niej 19 punktów i zmniejszył stratę do 12 punktów na dwie minuty przed końcem, ale Miami zaraz odpowiedziało serią dziewięciu kolejnych punktów.

MAGIC - BULLS 120:125

Desmond Bane zdobył 18 ze swoich 37 punktów w czwartej kwarcie i poprowadził Orlando Magic do zwycięstwa 125:120 nad Chicago Bulls. Trafiony przez niego rzut za trzy na 3:23 przed końcem rozpoczął kluczową serię 8:0, a późniejszy rzut wolny podwyższył prowadzenie do 117:111 na 2:11 przed końcem. Bane był niezwykle skuteczny, trafiając 12 z 17 rzutów z gry, dokładając sześć zbiórek i pięć asyst. Franz Wagner zdobył 25 punktów, a rezerwowy Anthony Black dorzucił 22 punkty i dziewięć zbiórek. Magic wygrali po raz szósty w siedmiu meczach.

Josh Giddey rzucił 22 punkty, miał dziewięć zbiórek i sześć asyst dla Chicago, które poniosło czwartą kolejną porażkę. Matas Buzelis dołożył 21 punktów, a Nikola Vucevic zakończył mecz z 20 punktami i 11 zbiórkami. Bulls prowadzili już nawet 15 punktami w trzeciej kwarcie, nie pozwalając Magic na trafienie z gry przez pierwsze pięć minut tej części, ale rzut za trzy Bane’a i wsad Noah Pendy doprowadziły do remisu 85:85 przed decydującą odsłoną, którą gospodarze wygrali 40:35. Tre Jones zdobył 20 punktów dla Chicago, a Ayo Dosunmu zakończył spotkanie z dorobkiem 18 punktów i siedmiu asyst.

LAKERS - SUNS 108:125

Dillon Brooks zdobył 33 punkty, Collin Gillespie dołożył 16 ze swoich rekordowych w karierze 28 w czwartej kwarcie, a Phoenix Suns efektownie przerwali serię siedmiu zwycięstw Los Angeles Lakers, wygrywając 125:108. Devin Booker zdobył 11 punktów, po czym na dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty opuścił parkiet z powodu urazu prawej pachwiny. Gillespie trafił rekordowe osiem trójek, a Phoenix, które wcześniej przegrało trzy z czterech meczów, odniosło bardzo ważne zwycięstwo. 

Luka Doncić odpowiedział 38 punktami i 11 zbiórkami. Austin Reaves zdobył 16 punktów dla Lakers, którzy rozgrywali trzeci domowy mecz w ciągu czterech dni. LeBron James zakończył spotkanie z dorobkiem 10 punktów, ledwie utrzymując swoją niesamowitą serię 1 297 kolejnych meczów sezonu zasadniczego z dwucyfrową zdobyczą. Trafił trójkę przy 6:51 do końca, ratując passę, która rozpoczęła się 7 stycznia 2007 roku — niespełna trzy tygodnie po narodzinach Coopera Flagga.

POZOSTAŁE MECZE

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes