Boston Celtics są w fantastycznej formie! Co prawda minionej nocy zostały rozegrane zaledwie dwa mecze, ale zarówno Celtics, jak i New Orleans Pelicans zapewnili ogromne emocje.
Boston Celtics 140:99 Milwaukee Bucks
- Duet Jayson Tatum - Jaylen Brown był w wybitnej formie. Pierwszy w niecałe 31 minut zdobył 40 punktów, do których dołożył 8 zbiórek. Drugi natomiast na podobnej skuteczności (65%) zapisał 30 „oczek”, 5 zbiórek oraz 5 asyst. Bardzo dobre zawody zaliczył także wchodzący z ławki Malcolm Brogdon, który w 27 minut dorzucił 14 punktów, 5 asyst oraz aż 4 przechwyty.
- Bucks dawno nie zagrali tak słabego meczu, jak dziś z Celtics. Giannis Antetokounmpo zagrał zaledwie 25 minut, ale w tym czasie zdążył oddać aż 27 rzutów. To przełożyło się jednak na jedynie 24 „oczka”, 7 zbiórek oraz 2 asysty. Dyspozycja pozostałych koszykarzy ekipy z Milwaukee pozostawiała wiele do życzenia. Khris Middleton z 13 punktami był drugim najlepszym strzelcem drużyny.
New Orleans Pelicans 107:88 Denver Nuggets
- Brandon Ingram jest w ostatnich spotkaniach w świetnej formie. To dzięki niemu Pelicans cały czas są w grze o Play-Offy i brakuje im zaledwie jednego zwycięstwa do bezpośredniego awansu. Skrzydłowy przeciwko Nuggets zanotował 31 punktów, 11 zbiórek oraz 10 asyst, zapisując tym samym swoje drugie triple-double w karierze. Świetne zawody rozegrał też CJ McCollum, który dorzucił 23 „oczka”.
- Nuggets bez Nikoli Jokicia nie mają tak dużo do powiedzenia. Błoto widać minionej nocy, kiedy sprawy w swoje ręce starał się wziąć Jamal Murray. Rozgrywający zapisał 21 punktów, 7 asyst oraz 4 zbiórki. Solidne wsparcie z ławki dali Bruce Brown (19 punktów) oraz Christian Braun (11 punktów).