Przegląd nocy: Curry i SGA prowadzą do zwycięstw

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Tylko dwa mecze zostały rozegrane poprzedniej nocy w najlepszej lidze świata, ale emocjami moglibyśmy obłożyć co najmniej dwie kilka spotkań! Thunder drugi raz z rzędu grali podwójną dogrywkę, a Warriors znów zwrócili się w stronę swojego Mesjasza. 

PACERS - THUNDER 135:141 2OT

Oklahoma City Thunder odniosła drugie z rzędu zwycięstwo po podwójnej dogrywce pokonując Indianę Pacers 141:135 w rewanżu za ubiegłoroczny finał NBA. Shai Gilgeous-Alexander poprowadził decydujący zryw na początku drugiej dogrywki. Kontrowersje wzbudziła sytuacja z końcówki meczu, gdy sędziowie przyznali Thunder przerwę na żądanie, mimo że wydawało się, iż Obi Toppin przejął piłkę spod kosza Oklahomy.

Pacers muszą sobie w tym sezonie radzić sobie bez Tyrese’a Haliburtona. Poza grą jest także rezerwowy rozgrywający T.J. McConnell, a w pierwszej połowie zespół stracił też Andrew Nembharda, który opuścił parkiet z powodu bólu lewego barku. Mimo osłabień zespół z Indiany zdołał utrzymać się w grze dzięki skutecznej ofensywie. Żadna z drużyn nie prowadziła w tym starciu różnicą większą niż siedem punktów, a mecz został naznaczony przez aż 70 fauli odgwizdanych zawodnikom i jedno przewinienie techniczne dla trenera Ricka Carlisle’a.

Shai Gilgeous-Alexander pobił rekord kariery notując na swoje konto 55 punktów (15/31 FG, 23/26 FT), 8 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty. Z ławki 26 punktów (5/9 3PT), 3 zbiórki i 4 asysty Ajaya Mitchella. Dla Pacers z kolei 36 punktów (9/19 FG, 15/17 FT) i 11 zbiórek Benedicta Mathurina, który nie dokończył mecz z powodu przekroczenia limitu fauli. Kolejne 32 punkty (12/25 FG), 15 zbiórek i 4 asysty Pascala Siakama. 

NUGGETS - WARRIORS 131:137 OT

Stephen Curry trafił trójkę doprowadzającą do remisu w końcówce czwartej kwarty, pomagając Golden State Warriors odwrócić losy meczu i pokonać Denver Nuggets, mimo znakomitego występu Aarona Gordona. W dogrywce Warriors zaliczyli serię 12:2, którą rozpoczęła trójka z rogu w wykonaniu Ala Horforda, a zwieńczył rzut Jimmy’ego Butlera na 133:127 na 41 sekund przed końcem, dając zespołowi drugie zwycięstwo w sezonie.

Końcówka czwartej kwarty była niezwykle emocjonująca – Gordon trafił trójkę dającą Denver Nuggets prowadzenie na 25,7 sekundy przed końcem, ale zaledwie po 4,3 sekundy Curry odpowiedział rzutem zza łuku, wyrównując wynik. Nikola Jokic spudłował z półdystansu tuż przed syreną, a mecz potrzebował dogrywki, w której inicjatywę przejęli Warriors.

Gordon miał znakomitą pierwszą połowę – trafił wszystkie siedem prób zza łuku, ustanawiając rekord największej liczby celnych trójek w pierwszej połowie meczu otwierającego sezon. Dzięki jego skuteczności Denver prowadziło do przerwy 70:61. Skrzydłowy skończył mecz z dorobkiem 50 punktów (17/21 FG, 10/11 3PT), 8 zbiórek i 2 asyst. To ostatecznie nie wystarczyło. 

Joker otworzył sezon z triple-double 21 punktów, 13 zbiórek i 10 asyst. Kolejne 25 punktów, 10 asyst i 3 przechwyty Jamala Murraya. Dla Warriors 42 punkty (14/25 FG, 6/12 3PT), 6 zbiórek, 7 asyst i 3 przechwyty Curry’ego oraz 21 punktów, 5 zbiórek, 6 asyst i 3 przechwyty Jimmy’ego Butlera. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes