Przegląd nocy: Hawks wyeliminowali Celtics, Cavs i Knicks

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Dobrze układa się pierwsza faza sezonu regularnego dla Atlanty Hawks. Poprzedniej nocy wygrali z New York Knicks i staną przed szansą na zwycięstwo w drugiej edycji turnieju NBA Cup. Houston Rockets ograli Golden State Warriors po trafieniach za jeden Jalena Greena. 

New York Knicks - Atlanta Hawks 100:108

To nie była dla Atlanty Hawks łatwa przeprawa, ale pokazali ogromny charakter i potwierdzili swoją wysoką formę. Obecność ekipy Quina Snydera w najlepszej czwórce turnieju NBA to z pewnością spora niespodzianka. Po drodze wyeliminowali również Boston Celtics oraz Cleveland Cavaliers. Ich zwycięstwo z Knicks oznacza, że w półfinale w Las Vegas zmierzą się z Milwaukee Bucks. W Nowym Jorku mają czego żałować, bo na pewnym etapie spotkania prowadzili różnicą 12 punktów. Knicks prowadzili 66:62, zanim Trae Young zdobył osiem punktów z rzędu. Chwilę później De'Andre Hunter dołożył kolejną trójkę kończąc serię 11:0 swojej drużyny. To podczas tego runu Hawks po raz pierwszy w meczu objęli prowadzenie (73:66). W drugiej połowie Hawks zdołali stworzyć nad rywalem wyraźną przewagę zdobywając 61 punktów przy 46 oczkach rywali z Nowego Jorku. 22 punkty, 11 asyst Trae Younga i z ławki 24 oczka De’Andre Huntera. W obozie Knicks 21 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst Josha Harta oraz 19 oczek, 19 zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty i 3 bloki aktywnego Karla-Anthony’ego Townsa. 

Houston Rockets - Golden State Warriors 91:90

Jalen Green trafił kluczowe rzuty wolne w ostatnich sekundach spotkania i zapewnił Houston Rockets szansę na zwycięstwo w turnieju podczas Final Four w Las Vegas. Rockets przerwali serię 15 porażek przeciwko Warriors, wygrywając po raz pierwszy w tej rywalizacji od 20 lutego 2020 roku. Ekipa Ime Udoku w półfinale zmierzy się z Oklahoma City Thunder, która pokonała Dallas Mavericks we wczoraszym ćwierćfinale Zachodu. Houston prowadziło różnicą 14 punktów, zanim straciło całą przewagę, co doprowadziło do emocjonującej końcówki. Rockets przegrywali sześcioma punktami na około 1,5 minuty przed końcem, gdy Fred VanVleet trafił za trzy, a Alperen Sengun dołożył layup na 27 sekund przed końcem, zmniejszając stratę do jednego punktu. Stephen Curry spudłował rzut za trzy na 11 sekund przed końcem, a Gary Payton II zebrał piłkę. Jego podanie przechwycił jednak Jalen Green, który został sfaulowany przez Jonathana Kumingę, co pozwoliło zawodnikowi stanąć na linii wolnych i trafić zwycięskie rzuty. Warriors mieli szansę na zwycięstwo w ostatnich sekundach, ale Jabari Smith zablokował próbę za trzy Brandina Podziemskiego. 19 punktów, 5 asyst, 2 przechwyty Curry’ego oraz 20 oczek, 7 zbiórek Kumingi. Dla Rockets 26 punktów, 11 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty Senguna oraz 12 oczek, 4 zbiórki, 3 asysty i 3 przechwyty Greena.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes