Przegląd nocy: Jokić nadal przestawia Lakers

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

LeBron James spędził na parkiecie tylko 29 minut i nie był z tego powodu zachwycony, a Nikola Jokić otworzył sezon z triple-double prowadząc mistrzów do pierwszego zwycięstwa. W drugim meczu działo się znacznie więcej i o wygranej Suns zdecydowała zacięta końcówka. 

NUGGETS - LAKERS 119:107

Zaraz przed meczem koszykarze Denver Nuggets obserwowali, jak pod kopułę ich hali wędruje mistrzowski baner. W tym czasie gracze Los Angeles Lakers czekali w szatni twierdząc, że są gotowi rozprawić się ze świeżo upieczonym mistrzem NBA. Nie spodziewali się jednak takiego wejścia, bowiem już po pierwszej kwarcie przegrywali 20:34. Na przestrzeni trzeciej i czwartej kwarty gościom z LA udało się runem 13:0 zejść do -3 (84:87), ale to wszystko, na co tej nocy było stać podopiecznych Darvina Hama. Seria 10:3 z trójkami Jamala Murraya i Michaela Portera odłożyła ten mecz na półkę. 

LeBron James spędził na parkiecie tylko 29 minut i po meczu mówił, że “mógł zagrać więcej, ale musi się dostosować do zaleceń trenera”. LAL chcą ograniczać jego czas gry, by go nie przemęczać. Zanotował 21 punktów (10/16 FG), 8 zbiórek, 5 asyst i przechwyt. Kolejnych 18 punktów (6/8 z gry, 4/6 za trzy) Taurene’a Prince’a i 17 oczek (6/17 FG), 8 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki Anthony’ego Davisa. Po stronie Nuggets triple-double Nikoli Jokicia - 29 punktów (12/22 FG, 3/5 3PT), 13 zbiórek i 11 asyst. Kolejne 21 oczek (8/13 FG, 3/5 3PT), 6 asyst Jamala Murraya i 20 punktów (8/12 FG, 2/3 3PT), 3 przechwyty Kentaviousa Caldwell-Pope’a. 

WARRIORS - SUNS 104:108

W tym meczu kibice koszykówki mogli liczyć na znacznie więcej emocji, bo o wyniku zdecydował znakomicie rozegrany pick-and-roll Devina Bookera z Jusufem Nurkiciem w samej końcówce. Golden State Warriors prowadzili w czwartej kwarcie 88:82, ale run 8:0 Phoenix Suns pozwolił im objąć prowadzenie i od tego momentu ekipy wymieniały się ciosami. W samej końcówce Stephen Curry po ofensywnej zbiórce trafił za trzy z lewego roku i z -5 zrobił -2 dla swojego zespołu. Suns przygotowali jednak posiadanie, w którym Booker obsłużył idealnie Nurkicia i to był moment, który zadecydował dla Suns o wygranej. 

Booker był najaktywniejszym zawodnikiem Suns. Skończył mecz z dorobkiem 32 punktów (13/21 FG, 3/8 3PT), 6 zbiórek, 8 asyst i przechwytu. Kolejnych 18 oczek (7/22 FG), 10 zbiórek, 3 asysty i blok Kevina Duranta, który miał jednak wyraźne problemy ze skutecznością. Natomiast dla Warriors 27 punktów (8/20 FG, 4/14 3PT), 5 zbiórek Stephena Curry’ego oraz 15 oczek (6/18 FG, 3/11 3PT), 7 zbiórek i 3 asysty Klaya Thompsona. Gospodarze w całym meczu trafiali na 36% skuteczności z gry i tylko 10/43 za trzy punkty, więc zaliczyli swego rodzaju falstart. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes