Przegląd nocy: Knicks trzecim zwycięzcą NBA Cup

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Poprzedniej nocy odbył się tylko jeden mecz. W Las Vegas zmierzyły się ze sobą zespoły z San Antonio i Nowego Jorku. To była ta jedna rywalizacja, która jest “dodatkiem” do sezonu, bowiem decydowała o zwycięstwie w pucharze.

KNICKS - SPURS 124:113

Kibice New York Knicks nie świętowali od ponad pół wieku. OG Anunoby zdobył 28 punktów, Jalen Brunson dołożył 25, a Knicks odrobili straty i pokonali San Antonio Spurs 124–113. W ten sposób są trzecim zdobywcą pucharu w ramach rozgrywek NBA Cup. 

Karl-Anthony Towns zanotował dla Nowego Jorku 16 punktów i 11 zbiórek, mimo że przez cały mecz zmagał się z urazem łydki. Na minutę przed przerwą udał się do szatni, a następnie na pięć minut przed końcem trzeciej kwarty usiadł na ławce i wrócił na parkiet dopiero w końcówce czwartej odsłony.

Spurs prowadzili przez większą część spotkania. Dylan Harper był ich najlepszym strzelcem z dorobkiem 21 punktów, Wembanyama zdobył 18, a De’Aaron Fox 16. Kluczowy moment nadszedł jednak pod koniec trzeciej kwarty, gdy Knicks zanotowali serię 13:1 i wyszli na prowadzenie 100:95. Od tego momentu Nowy Jork nie oddał już kontroli nad meczem.

Knicks wygrali nie tylko prestiżowe trofeum. Każdy zawodnik z pełnym kontraktem otrzymał dodatkowe 318,6 tysięcy dolarów za zwycięstwo, co oznacza, że łączna premia za sam awans do finału wyniosła 531 tysięcy dolarów na gracza.

Spotkanie nie liczy się do ligowych tabel, dlatego oba zespoły pozostają z bilansem 18–7. Sam awans do finału może jednak zwiastować dobry sezon — czterej poprzedni finaliści, czyli Los Angeles Lakers, Indiana Pacers, Oklahoma City Thunder i Milwaukee Bucks, wszyscy awansowali do play-offów. Pacers dotarli w 2024 roku do finału Konferencji Wschodniej, a Thunder sięgnęli po mistrzostwo NBA w poprzednim sezonie.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes