Przegląd nocy: Kolejna porażka Thunder

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Sporo się działo poprzedniej nocy w najlepszej lidze świata. Przyglądamy się pięciu wybranym meczu, które wzbudziły zdecydowanie najwięcej emocji, m.in. trzeciej porażce OKC w ostatnich czterech meczach.

HAWKS - BULLS 123:126

Josh Giddey zanotował 19 punktów, 15 asyst i 11 zbiórek, Coby White trafił decydujący rzut wolny na 1,9 sekundy przed końcem, a Chicago Bulls odrobili straty i sięgnęli po czwarte zwycięstwo z rzędu. Nikola Vucević zapewnił 21 punktów i 10 zbiórek. White zakończył mecz z 24 punktami, a Bulls potrafili wrócić do gry mimo że przegrywali już 18 punktami w drugiej kwarcie, 15 pod koniec trzeciej oraz 10 na niespełna sześć minut przed końcem spotkania.

Dla Hawks Jalen Johnson zdobył 24 punkty, rozdał 10 asyst i zebrał dziewięć piłek, a Trae Young zapisał na koncie 22 punkty i 15 asyst. Atlanta przegrała czwarty mecz z rzędu. Po raz pierwszy w tym sezonie Hawks musieli radzić sobie bez Dysona Danielsa, który pauzował z powodu zapalenia prawego biodra. Nickeil Alexander-Walker trafił layupem na 1,9 sekundy przed końcem, doprowadzając do remisu 123:123. Bulls wzięli czas, by przenieść piłkę na połowę ataku, po czym Zaccaharie Risacher sfaulował White’a jeszcze przed wprowadzeniem piłki do gry. White dostał jeden rzut wolny i pewnie go wykorzystał.

Przy kolejnym wznowieniu Hawks sfaulowali Vucevicia, a ten trafił oba rzuty wolne na 1,5 sekundy przed końcem. Rozpaczliwa próba za trzy Alexandra-Walkera była niecelna. Bulls zakończyli mecz imponującym zrywem 19–6.

MAVERICKS - NUGGETS 131:130

Cooper Flagg zanotował 33 punkty, dziewięć zbiórek i dziewięć asyst, a Anthony Davis dołożył 31 punktów i dziewięć zbiórek, prowadząc Dallas Mavericks do zwycięstwa nad Denver Nuggets. Czwarta trójka Flagga dała Dallas prowadzenie 126:121 na 3:17 przed końcem. Chwilę później Flagg zaliczył asystę przy rzucie za trzy Naji Marshalla z lewego rogu, podwyższając przewagę Mavericks do 131:125 na 1:12 przed końcową syreną. Skrzydłowy Nuggets Cam Johnson opuścił parkiet na początku czwartej kwarty z powodu urazu kolana. Trener Denver David Adelman poinformował, że więcej o urazie dowiemy się po badaniu MRI.

Nuggets, którzy już na początku drugiej kwarty przegrywali 29:50, po raz pierwszy wyszli na prowadzenie na początku czwartej odsłony i w ostatniej minucie zbliżyli się na jeden punkt. Denver miało nawet szansę na zwycięstwo po wymuszeniu błędu Mavs na 7,8 sekundy przed końcem, jednak rzut za trzy Peytona Watsona z lewego rogu odbił się od obręczy. Jamal Murray zdobył 31 punktów i rozdał 14 asyst, a Nikola Jokić dorzucił 29 punktów i również 14 asyst dla Nuggets, którym została przerwana seria 11 wyjazdowych zwycięstw z rzędu. 

TIMBERWOLVES - KNICKS 115:104

Anthony Edwards zdobył 38 punktów i poprowadził Minnesota Timberwolves do pierwszego zwycięstwa nad byłym kolegą z zespołu, Karlem-Anthonym Townsem. Julius Randle zanotował 25 punktów, z czego aż 17 w czwartej kwarcie, a Rudy Gobert dołożył 11 punktów i 16 zbiórek. Towns rzucił rekordowe w tym sezonie 40 punktów, jednak w ostatniej minucie meczu wyleciał za faule. New York Knicks grali bez innego All-Stara. Jalen Brunson oszczędzajał wcześniej kontuzjowaną kostkę.

To spotkanie miało dodatkowy ładunek emocjonalny także dla Randle’a i Donte DiVincenzo, których Timberwolves pozyskali w głośnej wymianie przed poprzednim sezonem, oddając w zamian KAT-a. Randle eksplodował w końcówce, reagując gestami w stronę publiczności po kilku trudnych rzutach, pomagając Minnesocie podnieść się po roztrwonieniu 16-punktowej przewagi i ponownie zbudować prowadzenie, które w końcówce czwartej kwarty urosło do 17 punktów.

SPURS - THUNDER 130:110

Keldon Johnson zdobył 25 punktów, Stephon Castle dołożył 24, a San Antonio Spurs rozbili Thunder 130:110 odnosząc siódme zwycięstwo z rzędu. Seria Victora Wembanyamy z co najmniej jednym blokiem zakończyła się na 101 spotkaniach, ale Spurs i tak cieszyli się z jego obecności na parkiecie, zwłaszcza że jeszcze w poniedziałek jego występ stał pod znakiem zapytania. Wembanyama zakończył mecz z 12 punktami. Shai Gilgeous-Alexander był najlepszym strzelcem Thunder z 33 punktami, a Jalen Williams dorzucił 17.

OKC przegrało trzy z pięciu meczów od momentu, gdy sezon rozpoczęło bilansem 24–1. W pierwszych trzech kwartach spotkanie było bardzo wyrównane. Było aż 15 zmian prowadzenia i 13 remisów, zanim San Antonio odskoczyło w końcówce trzeciej odsłony. Wembanyama po raz szósty z rzędu wszedł do gry z ławki rezerwowych, po tym jak opuścił 12 kolejnych spotkań z powodu naciągnięcia mięśnia łydki lewej nogi. Na trzy minuty przed końcem meczu trafił rzut za trzy nad Alexem Caruso, dając Spurs prowadzenie 98:86. Dwie minuty później Spurs powiększyli przewagę do 101:88, gdy Wembanyama asystował przy trójce Castle’a.

CLIPPERS - ROCKETS 128:108

Kawhi Leonard zdobył 41 punktów, a James Harden dołożył 29, prowadząc Los Angeles Clippers do zwycięstwa 128:108 nad Houston Rockets. Leonard trafił 16 z 23 rzutów z gry oraz 4 z 5 zza łuku, a Clippers wygrali dwa mecze z rzędu dopiero po raz drugi w tym sezonie. Zespół z Los Angeles imponował skutecznością z dystansu, trafiając 54% rzutów za trzy (20/37).

Kevin Durant był najlepszym strzelcem Rockets z 22 punktami, trafiając 8 z 15 rzutów, a Alperen Sengun zanotował 19 punktów i 11 zbiórek. Clippers, którzy po pierwszej kwarcie przegrywali sześcioma punktami, wygrali drugą odsłonę 34:23 i schodzili na przerwę z prowadzeniem 63:58. Houston utrzymywało się w grze dzięki dobrej skuteczności zza łuku w pierwszej połowie, trafiając 10 z 22 prób. Leonard miał w dwóch pierwszych kwartach 18 punktów przy skuteczności 8/12, a Harden dorzucił 11. Po trzech kwartach Clippers prowadzili już 98:82 i w czwartej odsłonie spokojnie dowieźli zwycięstwo.

POZOSTAŁE MECZE

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes