Przegląd nocy: Kolejny uraz gwiazdy, 54 punkty Maxeya

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Początek sezonu niestety przynosi same przykre wiadomości w sprawie zdrowia liderów. Sacramento King w meczu z Memphis Grizzlies musieli sobie radzić już bez Domantasa Sabonisa. Tymczasem Tyrese Maxey poprowadził Sixers notując 54 punkty. 

GRIZZLIES - KINGS 137:96

Santi Aldama zdobył 29 punktów, Jock Landale dorzucił 21, a Memphis Grizzlies zbudowali dużą przewagę jeszcze przed przerwą i przyczynili się do ósmej kolejnej porażki Sacramento Kings. Memphis przy okazji przerwało swoją serię pięciu przegranych. Zach LaVine był najlepszy wśród Kings z 26 punktami, trafiając 10 z 17 rzutów. Maxine Raynaud zakończył mecz z dorobkiem 12 punktów. Russell Westbrook i Keegan Murray, dla którego był to debiut w sezonie, zdobyli po 11 punktów. 

Murray wrócił do gry po kontuzji lewego kciuka, której doznał w preseason. Grizzlies powiększyli przewagę do 37 punktów — 113:76 — na starcie czwartej kwarty. Przed meczem Kings ogłosili, że badanie rezonansem wykazało częściowe naderwanie łąkotki w lewym kolanie podstawowego centra, Domantasa Sabonisa. Klub poinformował, że zawodnik zostanie ponownie przebadany za trzy–cztery tygodnie. Do urazu doszło w niedzielnej porażce z San Antonio Spurs. 

SPURS - HAWKS 135:126

De’Aaron Fox zdobył 26 punktów, Keldon Johnson dorzucił 25, a San Antonio Spurs wygrali trzeci mecz z rzędu bez Victora Wembanyamy, pokonując Atlanta Hawks. Nickeil Alexander-Walker rzucił dla Atlanty rekord kariery — 38 punktów przy skuteczności 13/17 z gry. Jalen Johnson dołożył 26 punktów dla Hawks, którzy przegrali drugi kolejny mecz po serii pięciu zwycięstw. San Antonio zagrało bez Wembanyamy (naderwanie mięśnia łydki lewej nogi), Stephona Castle’a (naciągnięty zginacz biodra w lewej nodze) i Dylana Harpera (naderwanie mięśnia łydki). Trae Young (skręcenie więzadła MCL w prawej nodze) pauzował u Hawks. 

Jones Garcia z San Antonio zebrał piłkę nad kilkoma wyższymi rywalami w pomalowanym, po czym od razu posłał podanie z połowy parkeietu do pędzącego Juliana Champagnie, który zakończył akcję layupem na 105:101 przy 8:38 do końca. Minutę później Garcia wybił piłkę z kozła Jalenowi Johnsonowi, co chwilę potem zakończyło się wsadem Jeremy’ego Sochana i prowadzeniem 110:101. Na to już goście z Atlanty nie mieli odpowiedzi. 

BUCKS - 76ERS 114:123 OT 

Tyrese Maxey zdobył 54 punkty – najwięcej w karierze – i doprowadził do remisu, trafiając dwa rzuty wolne na siedem sekund przed końcem czwartej kwarty, a Philadelphia 76ers pokonali w dogrywce Milwaukee Bucks 123:114. Ryan Rollins zdobył dla Milwaukee 32 punkty, wyrównując swój rekord, i dołożył rekordowe 14 asyst. Bucks przegrali cztery z ostatnich pięciu spotkań.Obu drużynom zabrakło ich byłych MVP ligi. 

Milwaukee przegrywało 87:94 w połowie czwartej kwarty, ale odrobiło straty i objęło prowadzenie po trójce Mylesa Turnera na 14,8 sekundy przed końcem. Filadelfia wyrównała na siedem sekund przed końcem, gdy Maxey wjechał pod kosz, wymusił faul i trafił wolne. Rollins spudłował trójkę równo z syreną. W dogrywce 76ers zdobyli pierwsze pięć punktów po trójce Justina Edwardsa oraz trafieniu Maxeya. 

Milwaukee zmniejszyło stratę do 112:113 po wejściu pod kosz Rollinsa na 1:43 przed końcem, ale 20 sekund później Quentin Grimes odpowiedział trójką i Sixers utrzymali co najmniej dwupunktowe prowadzenie do ostatniej syreny.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes