Przegląd nocy: Spurs po raz trzeci! Powrót Knicks. Wielki Jokić

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
AP Photo

Shai Gilgeous-Alexander nie owijał w bawełnę na konferencji prasowej po świątecznym meczu. Skoro Spurs ograli Thunder po raz trzeci z rzędu, to znaczy, że w tym momencie są po prostu lepszym zespołem. 

KNICKS - CAVS 126:124

Jalen Brunson zdobył 34 punkty, rezerwowy Jordan Clarkson dołożył 25, a New York Knicks odrobili 17 punktów straty w czwartej kwarcie i pokonali Cleveland Cavaliers. Kluczową rolę w odrabianiu strat odegrali rezerwowi Tyler Kolek i Mitchell Robinson, którzy dali impuls drużynie po tym, jak Cavaliers prowadzili 103:86 na początku ostatniej odsłony. Brunson trafił decydującą trójkę na 1:05 przed końcem, a wspólnie z Kolkiem i Clarksonem trafiali zza łuku podczas serii 13:2, która zmniejszyła 12-punktowe prowadzenie Cleveland do 110:111.

Donovan Mitchell również zdobył 34 punkty, do których dorzucił siedem zbiórek i sześć asyst. Darius Garland zanotował 20 punktów i 10 asyst. Cavaliers zaprzepaścili szansę na trzecie zwycięstwo z rzędu. Do przerwy Knicks prowadzili minimalnie 60:58. Cleveland szybko odzyskało kontrolę po przerwie. Mitchell efektownie zakończył akcję alley-oop po podaniu Garlanda rzuconym zza połowy boiska, co było zwieńczeniem otwierającej trzecią kwartę serii 10:3. Chwilę później trafił rzut za trzy punkty, kończąc zryw 18:4, który zamienił remis 71:71 w prowadzenie Cavaliers 89:75. W kolejnych minutach argumenty mieli już tylko gospdoarze. 

THUNDER - SPURS 102:117

De’Aaron Fox zdobył 29 punktów, a San Antonio Spurs pokonali Oklahoma City Thunder 117:102, odnosząc trzecie zwycięstwo nad broniącymi tytułu mistrzami NBA w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Victor Wembanyama zanotował 19 punktów i 11 zbiórek, a Stephon Castle dorzucił 19 punktów oraz siedem asyst. Była to ósma wygrana Spurs z rzędu i jednocześnie pierwsza domowa porażka Thunder w tym sezonie. Shai Gilgeous-Alexander zdobył 22 punkty, jednak MVP ligi trafił tylko 7 z 19 rzutów z gry.

Thunder trafili pierwsze siedem rzutów w meczu i szybko objęli prowadzenie 18:12, ale Fox poprowadził Spurs do odrobienia strat. Jego 21 punktów w pierwszej połowie pozwoliło San Antonio zejść na przerwę z prowadzeniem 69:60. W połowie trzeciej kwarty Spurs powiększyli przewagę do 85:68, a wsad Dylana Harpera pod koniec tej odsłony dał im prowadzenie 91:74. Od tego momentu w pełni kontrolowali przebieg spotkania.

LAKERS - ROCKETS 96:119

Amen Thompson zdobył 26 punktów i poza nim aż sześciu zawodników Houston Rockets zanotowało dwucyfrową liczbę punktów w zwycięskim meczu z Los Angeles Lakers. Kevin Durant dołożył 25 punktów i dziewięć asyst, a Rockets przerwali serię dwóch porażek z rzędu. Luka Doncić rzucił 25 punktów dla Lakers, a LeBron James zakończył spotkanie z dorobkiem 18 punktów. Trafili tylko 4 z 11 rzutów za trzy punkty i popełnili razem dziewięć z 16 strat całego zespołu Lakers. Doncić wrócił do gry po opuszczeniu meczu z Phoenix, pauzując wcześniej po urazie lewej nogi, którego doznał w spotkaniu z Los Angeles Clippers w miniony weekend.

Alperen Sengun zanotował 12 zbiórek, pomagając Rockets całkowicie zdominować walkę pod koszami, wygraną aż 48:25. Sam Sengun zebrał tyle piłek, co cała pierwsza piątka Lakers łącznie. Houston prowadziło już 14 punktami w pierwszej kwarcie i schodziło na przerwę z wynikiem 63:53. Durant i Thompson zdobyli po 16 punktów w pierwszej połowie. Rockets otworzyli trzecią kwartę serią 18:5, powiększając przewagę do 23 punktów. W trakcie meczu Lakers stracili  Austina Reavesa, który opuścił parkiet z powodu bólu lewej łydki. Reaves zdobył 12 punktów, ale po przerwie już nie wrócił do gry.

NUGGETS - WOLVES 142:138 OT

Nikola Jokić zanotował triple-double z dorobkiem 56 punktów i ustanowił nowy rekord NBA, zdobywając aż 18 punktów w dogrywce. Denver Nuggets wygrali 142:138 z Minnesota Timberwolves. Jokić pobił tym samym rekord Stephena Curry’ego z 2016 roku, który wynosił 17 punktów w dogrywce, notując najwyższy wynik w historii NBA – zarówno w sezonie zasadniczym, jak i w play-offach. Serb dołożył także 16 zbiórek i 15 asyst, a Jamal Murray zdobył 35 punktów. Minnesota miała w swoich szeregach Anthony’ego Edwardsa, który rzucił 44 punkty, jednak został wyrzucony z parkietu w dogrywce po dyskusjach z sędziami. Denver wygrało to spotkanie mimo braku trzech podstawowych zawodników, w tym Camerona Johnsona.

Edwards poprowadził Timberwolves do odrobienia 15-punktowej straty w ostatnich pięciu i pół minuty regulaminowego czasu gry, a na 1,1 sekundy przed końcem trafił trójkę, doprowadzając do remisu 115:115. Na początku dogrywki Edwards dorzucił szybko siedem punktów, a Minnesota rozpoczęła dodatkowy czas gry serią 9:0. Nuggets zaczęli jednak odrabiać straty, a Edwards otrzymał dwa faule techniczne i musiał opuścić parkiet. Po roztrwonieniu 15-punktowego prowadzenia w czwartej kwarcie Denver przegrywało już 115:124, lecz odpowiedziało serią 11:2, doprowadzając do remisu 126:126. Joker przypieczętował wygraną swojej drużyny na linii rzutów wolnych. 

WARRIORS - MAVERICKS 126:116

Stephen Curry zdobył 23 punkty i trafił kluczową trójkę na 3:45 przed końcem, która pomogła przypieczętować zwycięstwo Golden State Warriors. Jimmy Butler dorzucił 14 punktów, dziewięć asyst i dziewięć zbiórek. Debiutujący w meczu świątecznym debiutant Mavericks - Cooper Flagg, zaprezentował się bardzo dobrze, notując 27 punktów przy skuteczności 13/21 z gry, a do tego sześć zbiórek i pięć asyst. Brandon Williams dołożył z ławki 26 punktów.

Środkowy Dallas, Anthony Davis, nie wrócił na parkiet po tym, jak opuścił go w drugiej kwarcie z powodu skurczów pachwiny. W 11 minut gry zapisał na koncie trzy punkty, trzy zbiórki i dwa bloki. Al Horford wrócił do gry po siedmiu meczach przerwy spowodowanej rwą kulszową prawej nogi. Pojawił się na parkiecie w pierwszej kwarcie i trafił wszystkie cztery rzuty za trzy, a Warriors prowadzili po pierwszej odsłonie 40:28. Horford zakończył spotkanie z 14 punktami. Mavs w końcówce zbliżyli się na 6 punktów (102:108), ale to wszystko, na co GSW im pozwolili. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes